Lokalna korekta na GBP/USD

Lokalne ostrzeżenia przed możliwością korekty spadkowej, o których pisałem we wczorajszym raporcie poranny zostały przez inwestorów obecnych na EUR/USD zignorowane, a konsekwencją tego była dalsza zwyżka kursu tej pary na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin. Czy zatem czeka nas kontynuacja wzrostów tej pary bez żadnej większej korekty ? Obecna fala wzrostowa na rynku eurodolara budująca się od minimum z 4 kwietnia jest największym tego typu ruchem od kilku miesięcy. Jak widać jednak na poniższym wykresie jeden z podstawowych wskaźników impetu liczony dla danych 8H osiągnął już strefę wykupienia.

Oczywiście jak to z wskaźnikami impetu bywa, generalnie w czasie silnych trendów mogą one w strefie wykupienia czy wyprzedania przebywać dość długo. Rynki mają jednak swoją specyfikę i różnią się między sobą w reakcjach na takie sytuacje jak ta obecna. Na powyższym wykresie pionowymi liniami zaznaczyłem punkty, w których na rynku EUR/USD mieliśmy do czynienia z podobnymi poziomami wskaźnika RSI(14) na danych 8H. Jak widać w większości przypadków były to lokalne lub nieco poważniejsze szczyty rynkowe. Przyjmując to za wyznacznik obecnego stanu EUR/USD, w perspektywie najbliższych 2-3 dni ryzyko wystąpienia korekty oceniam jako bardzo duże. Dla mnie pierwszym sygnałem realizacji takiego scenariusza byłoby zejście poniżej 1,3870, gdzie znajdują się najbliższe wsparcia. Celem dla takiej korekty może być natomiast dość szeroka strefa 1,3820-1,3760, której geneza została pokazana na powyższym wykresie.

Lokalną korektę widzimy natomiast na rynku GBP/USD i póki co kurs tej pary pozostaje powyżej ważnych wsparć, o których pisałem wczoraj.

Dopóki będziemy pozostawać powyżej 1,6720, to moim zdaniem bezpieczniej jest zakładać rozpoczęcie nowej fali wzrostowej na tej parze. Jeśli jednak ww. wsparcie nie utrzyma kursu GBP/USD, to możliwy będzie tutaj scenariusz z dużą konsolidacją (alternatywa dla scenariusza optymistycznego), a to mogłoby oznaczać nawet zejście poniżej 1,65 oczywiście w perspektywie kilku, kilkunastu sesji.

Ciekawie zaczyna się prezentować rynek USD/CAD, który w ostatnich trzech tygodniach zaliczył poważną korektę. Jak widać na poniższym wykresie, dotarliśmy już do ważnych, średnioterminowych wsparć, a obecnie budująca się tygodniowa świeca zaczyna co raz bardziej przypominać formację młota.

Jeśli końcówka dzisiejszego handlu będzie na tym rynku wzrostowa, to otrzymamy dość istotne, techniczne sygnały zakończenia spadków, przynajmniej na tydzień czy dwa. W wariancie optymistycznym mogłoby to doprowadzić do ruchu w kierunku górnego ograniczenia średnioterminowego kanału wzrostowego, które to ograniczenie znajduje się obecnie w okolicach 1,14.

Problemem dla tej pary byłoby zejście poniżej 1,0857, gdyż wówczas obecny spadek mógłby być pierwszą fazą odwrócenia trendu wzrostowego, który trwał od lipca 2011 roku.

Tomasz Marek

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.