👁 Chcesz inwestować jak profesjonalista? Wykorzystaj moc SI i znajdź najlepsze akcje. Promocja z okazji Cyfrowego Poniedziałku wkrótce dobiegnie końca!SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Lepiej patrzeć długofalowo

Opublikowano 12.09.2019, 14:20
EUR/USD
-
USD/TRY
-
USD/CNY
-
BOSP
-
USD/CNH
-

Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki:

 USA / DANE: Sierpniowy odczyt inflacji PPI wypadł nieco powyżej oczekiwań (o 0,1 p.p.). To może nieco podbijać poprzeczkę oczekiwań przed publikowanymi dzisiaj o godz. 14:30 danymi nt. sierpniowej inflacji CPI – mediana oczekiwań zakłada utrzymanie 1,8 proc. r/r i podbicie do 2,3 proc. r/r dla bazowej (core).

 USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Prezydent Donald Trump zdecydował o przesunięciu o 2 tygodnie terminu wdrożenia wyższej stawki celnej (do 30 proc. z 25 proc.) na chińskie produkty warte 250 mld USD. Chińczycy dobrze przyjęli ten gest ze strony USA, potwierdzili plan zwiększenia zakupów amerykańskich produktów rolnych (w tym soji i wieprzowiny), oraz zapowiedzieli przygotowania do rozmów na wysokim szczeblu. Niemniej wysoki chiński dyplomata w wywiadzie dla telewizji Fox dał do zrozumienia, że Chiny nie zrezygnują z założeń swojego długoterminowego planu rozwoju w kontekście prowadzonych negocjacji handlowych z USA. Tak czy inaczej dzisiejsze informacje podbiły sentyment podczas handlu w Azji, widać też dalsze zainteresowanie chińskimi aktywami i juanem.

 JAPONIA / BANK JAPONII: Szef BOJ przyznał, że wymienił opinie nt. sytuacji na rynkach finansowych i w gospodarce z premierem Abe, ale rozmowa nie odnosiła się do poziomu stóp procentowych. Tymczasem rynek spekuluje, że na posiedzeniu w przyszłym tygodniu Bank może zdecydować się na jakieś poluzowanie polityki w kontekście tego, co mogą zrobić EBC i FED. Kurs jena nadal słabnie, ale jest to też zasługa obserwowanego spadku awersji do ryzyka.

Opinia analityka:

Dzisiaj Turcy najpewniej obetną stopy, czy to wpłynie na kurs liry?

Siłą rzeczy to informacje, jakie napłyną z Europejskiego Banku Centralnego będą dzisiaj w centrum uwagi, chociaż spekulantów zainteresuje też decyzja Banku Turcji, jaką poznamy o godz. 13:00. Prognozy zakładają kolejne cięcie stóp o 250-300 pb. z obecnych 19,75 proc., co pokazuje pewną konsekwencję z jaką działa „nominat” prezydenta Erdogana w banku centralnym (przypomnę, że poprzedni szef TCMB został odwołany na początku lipca).

Próba projekcji dzisiejszych wydarzeń na kurs tureckiej liry nie jest jednak łatwa, gdyż w tle mamy też gęstniejącą sytuację polityczną (Erdogan eliminuje swoich politycznych konkurentów), a także pogarszające się relacje z USA po tym, jak Turcy zdecydowali się kupić rakiety S-400 od Rosjan (mimo, że są w NATO). W poniedziałek Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin potwierdził, że administracja Trumpa rozważa nałożenie sankcji na Turcję, chociaż żadne decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte. I tutaj warto o kilka słów komentarza – po pierwsze wewnętrzna sytuacja polityczna w Turcji mało kogo interesuje (paradoksalnie rynki lubią silnych polityków i stabilizację polityczną, o ile ci nie prowadzą gospodarki w przepaść), po drugie – Turcy dobrze wiedzą, że ich położenie geograficzne (ekspozycja na Iran i Morze Czarne) powoduje, że USA nie mogą ich za bardzo „pokarać” – zwłaszcza teraz, kiedy temat Bliskiego Wschodu będzie ponownie przedmiotem politycznych rozstrzygnięć (odejście Johna Boltona teoretycznie może sygnalizować zmniejszenie amerykańskiej presji na Iran, choć czy na pewno?).

Wracając do kursu liry – w długim terminie kurs USDTRY powinien raczej zmierzać powyżej poziomu oporu przy 5,85 (nie biorę pod uwagę „kryzysu” płynności z 26 sierpnia). W krótkim zobaczymy, czy dzisiaj dojdzie do naruszenia wczorajszego szczytu przy 5,7895 – byłoby to możliwe, gdyby cięcie stóp przez TCMB było dzisiaj wyraźniejsze.

Lepiej patrzeć długofalowo

Co decyzja EBC przyniesie dla euro?

Wróćmy na chwilę do dzisiejszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego.Wczoraj euro słabło, co można było zrzucić na karb słabszych prognoz dla niemieckiego PKB przez kilka lokalnych think-tanków. W efekcie kurs EURUSD spadł poniżej 1,10. Dzisiaj podbijamy już w górę – można powiedzieć, że kurs wraca do krótkoterminowego poziomu równowagi przed kluczowymi informacjami. Decyzja pojawi się o godz. 13:45, a konferencja Draghiego zacznie się o godz. 14:30.

Czego można oczekiwać? W pakiecie rynkowych oczekiwań jest cięcie stopy depozytowej o 10 p.b. z jednoczesnym uruchomieniem mechanizmu jej różnicowania (tzw. tiering), zmiana podejścia w tzw. forwardguidance na rzecz kryteriów ilościowych z czasowych, a także restart programu skupu aktywów – początkowo na 9-12 miesięcy z kwotą 30 mld EUR miesięcznych zakupów (obligacje rządowe i korporacyjne). A może to za dużo? Kilku członków EBC zgłaszało ostatnio, że kwestię QE należy jeszcze przemyśleć, gdyż efektywność tego programu może nie być tak oczywista. A może za mało, skoro nie brak też głosów, że ECB powinien ściąć stopę depozytową od razu o 20 p.b. (rynek i tak oczekuje jej spadku o 35 p.b. w przeciągu roku), a program QE odpalić w wysokości 60 mld EUR miesięcznego skupu i najlepiej bezterminowo. Co, zatem mamy dzisiaj rozumieć przez określenie spełnienie, bądź niespełnienie rynkowych oczekiwań i potencjalną reakcję na kursie euro?

Krótkoterminowo wahania będą duże – mniejsza skala luzowania to najpewniej chwilowe podbicie być może nawet przejściowo ponad poziom 1,11, ale warto będzie uważnie skupić się na tym, co powie Mario Draghi. I co jest kluczowe – jego następczyni Christine Lagarde „domyślnie” będzie bardziej „gołębia”, niż on sam. Tym samym im więcej będzie dzisiaj o ryzykach dla gospodarki, tym bardziej będzie oczywiste, że prędzej, czy później dojdzie do kolejnych kroków luzujących politykę. W efekcie nie jest do końca oczywiste, czy powinniśmy obawiać się mocniejszego odbicia na EURUSD. Być może – i to w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia FED- może być zupełnie inaczej – w jakimś sensie mamy kolejną próbę odwilży w relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, a dane makro z USA nie wypadają źle, o czym świadczą wzrosty indeksu niespodzianek ekonomicznych. Tym samym FED nie musi być tak „gołębi”, jakby tego oczekiwał rynek.

Lepiej patrzeć długofalowo

Juan na fali nadziei...

Na koniec rzućmy jeszcze okiem na wykres USDCNH – teoretycznie odsunięcie o 2 tygodnie terminu wprowadzenia ceł nie zmienia nazbyt wiele, ale tworzy wrażenie budowania dobrego gruntu pod rozmowy delegacji w Waszyngtonie, jakie są zaplanowane na początek października. W efekcie – pozwala podtrzymać „niezłe” nastroje do końca miesiąca. Na wykresie dolara do juana off-shore przekuwa się to w kontynuację ruchu powrotnego być może nawet do psychologicznej bariery 7,00.

Lepiej patrzeć długofalowo

Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki:

  • USA / DANE: Sierpniowy odczyt inflacji PPI wypadł nieco powyżej oczekiwań (o 0,1 p.p.). To może nieco podbijać poprzeczkę oczekiwań przed publikowanymi dzisiaj o godz. 14:30 danymi nt. sierpniowej inflacji CPI – mediana oczekiwań zakłada utrzymanie 1,8 proc. r/r i podbicie do 2,3 proc. r/r dla bazowej (core).
  • USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Prezydent Donald Trump zdecydował o przesunięciu o 2 tygodnie terminu wdrożenia wyższej stawki celnej (do 30 proc. z 25 proc.) na chińskie produkty warte 250 mld USD. Chińczycy dobrze przyjęli ten gest ze strony USA, potwierdzili plan zwiększenia zakupów amerykańskich produktów rolnych (w tym soji i wieprzowiny), oraz zapowiedzieli przygotowania do rozmów na wysokim szczeblu. Niemniej wysoki chiński dyplomata w wywiadzie dla telewizji Fox dał do zrozumienia, że Chiny nie zrezygnują z założeń swojego długoterminowego planu rozwoju w kontekście prowadzonych negocjacji handlowych z USA. Tak czy inaczej dzisiejsze informacje podbiły sentyment podczas handlu w Azji, widać też dalsze zainteresowanie chińskimi aktywami i juanem.
  • JAPONIA / BANK JAPONII: Szef BOJ przyznał, że wymienił opinie nt. sytuacji na rynkach finansowych i w gospodarce z premierem Abe, ale rozmowa nie odnosiła się do poziomu stóp procentowych. Tymczasem rynek spekuluje, że na posiedzeniu w przyszłym tygodniu Bank może zdecydować się na jakieś poluzowanie polityki w kontekście tego, co mogą zrobić EBC i FED. Kurs jena nadal słabnie, ale jest to też zasługa obserwowanego spadku awersji do ryzyka.
  • Opinia analityka:

    Dzisiaj Turcy najpewniej obetną stopy, czy to wpłynie na kurs liry?

    Siłą rzeczy to informacje, jakie napłyną z Europejskiego Banku Centralnego będą dzisiaj w centrum uwagi, chociaż spekulantów zainteresuje też decyzja Banku Turcji, jaką poznamy o godz. 13:00. Prognozy zakładają kolejne cięcie stóp o 250-300 pb. z obecnych 19,75 proc., co pokazuje pewną konsekwencję z jaką działa „nominat” prezydenta Erdogana w banku centralnym (przypomnę, że poprzedni szef TCMB został odwołany na początku lipca).

    Próba projekcji dzisiejszych wydarzeń na kurs tureckiej liry nie jest jednak łatwa, gdyż w tle mamy też gęstniejącą sytuację polityczną (Erdogan eliminuje swoich politycznych konkurentów), a także pogarszające się relacje z USA po tym, jak Turcy zdecydowali się kupić rakiety S-400 od Rosjan (mimo, że są w NATO). W poniedziałek Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin potwierdził, że administracja Trumpa rozważa nałożenie sankcji na Turcję, chociaż żadne decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte. I tutaj warto o kilka słów komentarza – po pierwsze wewnętrzna sytuacja polityczna w Turcji mało kogo interesuje (paradoksalnie rynki lubią silnych polityków i stabilizację polityczną, o ile ci nie prowadzą gospodarki w przepaść), po drugie – Turcy dobrze wiedzą, że ich położenie geograficzne (ekspozycja na Iran i Morze Czarne) powoduje, że USA nie mogą ich za bardzo „pokarać” – zwłaszcza teraz, kiedy temat Bliskiego Wschodu będzie ponownie przedmiotem politycznych rozstrzygnięć (odejście Johna Boltona teoretycznie może sygnalizować zmniejszenie amerykańskiej presji na Iran, choć czy na pewno?).

    Wracając do kursu liry – w długim terminie kurs USDTRY powinien raczej zmierzać powyżej poziomu oporu przy 5,85 (nie biorę pod uwagę „kryzysu” płynności z 26 sierpnia). W krótkim zobaczymy, czy dzisiaj dojdzie do naruszenia wczorajszego szczytu przy 5,7895 – byłoby to możliwe, gdyby cięcie stóp przez TCMB było dzisiaj wyraźniejsze.

    Wykres dzienny USDTRY

    Co decyzja EBC przyniesie dla euro?

    Wróćmy na chwilę do dzisiejszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego.Wczoraj euro słabło, co można było zrzucić na karb słabszych prognoz dla niemieckiego PKB przez kilka lokalnych think-tanków. W efekcie kurs EURUSD spadł poniżej 1,10. Dzisiaj podbijamy już w górę – można powiedzieć, że kurs wraca do krótkoterminowego poziomu równowagi przed kluczowymi informacjami. Decyzja pojawi się o godz. 13:45, a konferencja Draghiego zacznie się o godz. 14:30.

    Czego można oczekiwać? W pakiecie rynkowych oczekiwań jest cięcie stopy depozytowej o 10 p.b. z jednoczesnym uruchomieniem mechanizmu jej różnicowania (tzw. tiering), zmiana podejścia w tzw. forwardguidance na rzecz kryteriów ilościowych z czasowych, a także restart programu skupu aktywów – początkowo na 9-12 miesięcy z kwotą 30 mld EUR miesięcznych zakupów (obligacje rządowe i korporacyjne). A może to za dużo? Kilku członków EBC zgłaszało ostatnio, że kwestię QE należy jeszcze przemyśleć, gdyż efektywność tego programu może nie być tak oczywista. A może za mało, skoro nie brak też głosów, że ECB powinien ściąć stopę depozytową od razu o 20 p.b. (rynek i tak oczekuje jej spadku o 35 p.b. w przeciągu roku), a program QE odpalić w wysokości 60 mld EUR miesięcznego skupu i najlepiej bezterminowo. Co, zatem mamy dzisiaj rozumieć przez określenie spełnienie, bądź niespełnienie rynkowych oczekiwań i potencjalną reakcję na kursie euro?

    Krótkoterminowo wahania będą duże – mniejsza skala luzowania to najpewniej chwilowe podbicie być może nawet przejściowo ponad poziom 1,11, ale warto będzie uważnie skupić się na tym, co powie Mario Draghi. I co jest kluczowe – jego następczyni Christine Lagarde „domyślnie” będzie bardziej „gołębia”, niż on sam. Tym samym im więcej będzie dzisiaj o ryzykach dla gospodarki, tym bardziej będzie oczywiste, że prędzej, czy później dojdzie do kolejnych kroków luzujących politykę. W efekcie nie jest do końca oczywiste, czy powinniśmy obawiać się mocniejszego odbicia na EURUSD. Być może – i to w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia FED- może być zupełnie inaczej – w jakimś sensie mamy kolejną próbę odwilży w relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, a dane makro z USA nie wypadają źle, o czym świadczą wzrosty indeksu niespodzianek ekonomicznych. Tym samym FED nie musi być tak „gołębi”, jakby tego oczekiwał rynek.

    Wykres dzienny EURUSD

    Juan na fali nadziei...

    Na koniec rzućmy jeszcze okiem na wykres USDCNH – teoretycznie odsunięcie o 2 tygodnie terminu wprowadzenia ceł nie zmienia nazbyt wiele, ale tworzy wrażenie budowania dobrego gruntu pod rozmowy delegacji w Waszyngtonie, jakie są zaplanowane na początek października. W efekcie – pozwala podtrzymać „niezłe” nastroje do końca miesiąca. Na wykresie dolara do juana off-shore przekuwa się to w kontynuację ruchu powrotnego być może nawet do psychologicznej bariery 7,00.

    Wykres dzienny USDCNH

    Sporządził:

    Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ (WA:BOSP)

    Najnowsze komentarze

    Wczytywanie kolejnego artykułu...
    Zainstaluj nasze aplikacje
    Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
    Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
    Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
    Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
    Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
    Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
    © 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.