Kurs franka szwajcarskiego leci w dół
Szwajcarski Bank Narodowy kontynuuje proces obniżek stóp procentowych z rozmachem. Dziś o godzinie 9:30 instytucja zdecydowała się na obniżkę o aż 50 punktów bazowych, mimo iż rynek oczekiwał ruchu o 25 punktów. Tak odważny ruch wywołał sporą zmienność na szerokim rynku walutowym, doprowadzając do mocnej wyprzedaży franka względem większości walut.
Tegoroczna inflacja w Szwajcarii ma wypaść ostatecznie na poziomie 1,1%, natomiast w przyszłym roku ma spaść do 0,3%.
Taka perspektywa sprawia, że dalsze cięcia stóp procentowych wydają się bardzo prawdopodobne, nawet z możliwością powrotu do poziomu 0%.
W odpowiedzi na dzisiejsze zaskoczenie frank szwajcarski traci ponad 0,5% w stosunku do euro, polskiego złotego, a także 0,32% do dolara amerykańskiego.
Warto jednak przypomnieć, że inflacja w Szwajcarii oscyluje na poziomie 0,7% i jest już bardzo blisko dolnej granicy ich docelowego zakresu. Nie można jednak wykluczyć, że działania SNB to ruch wyprzedzający wobec tego, co czeka rynki w 2025 r.
– W Europie mamy do czynienia ze słabym wzrostem gospodarczym i prawdopodobnie zbliżającą się wojną handlową z USA. To oznacza, że w szerszej perspektywie nie można wykluczyć powrotu polityki ujemnych stóp procentowych, które miałyby stymulować popyt wewnętrzny – powiedziała Nadia Gharbi ekonomistka Banque Pictet & Cie SA.