Fed bez pardonu chce walczyć z inflacją, co nie jest dobrą wiadomością dla giełd. Na GPW nastroje są smętne, ale emocji nie brakuje. Dostarcza ich PKN Orlen (WA:PKN), po tym jak zaproponował rekordową wypłatę dywidendy.
Gdy G.Powell powiedział zaledwie to, że „Fed jest w stanie przyspieszyć tempo podwyżek stóp procentowych, jeżeli będzie to potrzebne”, kapitał zaczął płynąć w kierunku dolara, a inwestorzy spekulowali, że najbliższa podwyżka wyniesie 50pb, czyli będzie dwukrotnie wyższa od tej, której się wcześniej spodziewano.
Inwestorzy jednak szukają wiadomości dających szansę na łagodniejszy cykl dalszych podwyżek stóp procentowych w wykonaniu Fed. Nastroje wsparł odczyt inflacji, a ryzykowne aktywa ponownie wróciły do łask. W lutym inflacja CPI wyniosła 6% w ujęciu rocznym przy 5,5% wzroście inflacji bazowej, oba odczyty były niższe od styczniowego (dla porównana inflacja w Polsce w lutym wzrosła, do rekordowej wysokości 18,4%). Pojawia się zatem pytanie czy spadek presji cenowej i widmo kryzysu systemowego pozostanie dla Powella wystarczająco przekonujące by zakończyć cykl podwyżek? Byki chcą w to wierzyć. Ale niekoniecznie te z polskiego parkietu, ponieważ WIG20 wciąż może mieć większy problem z przebiciem poziomu 1800 pkt.
Czy są szanse na wybicie na indeksach WIG? Od 2010 r. pogłębia się słabość WIG20 mierzona jego relacją do indeksu S&P500.
- Jeśli już analizujemy indeksy, to warto skoncentrować uwagę na wykresy siły relatywnej sWIG80 wobec S&P500 – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Kietliński, ekspert XTB (WA:XTB). – To właśnie nasze małe spółki radzą sobie lepiej niż S&P500 i pośród spółek z tego indeksu można szukać spółek dających wysokie stopy zwrotu.
Dla polskiego rynku akcji szczególnie ważne są dwa czynniki, to krajowa inflacja i wojna w Ukrainie. Wśród inwestorów dominował scenariusz, że I półrocze będzie zachowawcze i spokojne, natomiast w II półroczu można spodziewać się większego odbicia.
Warto tu wspomnieć o wskaźniku wyprzedzającym, jakim jest chiński impuls kredytowy ponieważ z wieloletnich porównań wynika, że o 6-9 miesięcy wyprzedza wzrosty na GPW. Gdyby opierać się na takiej korelacji, to jednak I półrocze powinno być dość silne, a później należałoby spodziewać się korekty.
W tym wyczekiwaniu emocje inwestorów wywołała zapowiedź PKN Orlen, że chce wypłacić dywidendę 5, 50 zł na akcję. Byłaby to rekordowa dywidenda. Tym bardziej powrócił temat rekordowych zysków koncernu w 2022 r. Jego kwartalnych raportów, z których wynika, że można zwiększać zyski ze sprzedaży paliw, gdy światowe ceny hurtowe ropy są wysokie.
- To ma być dywidenda gwarantowana, która z roku na rok będzie rosnąć – dodaje ekspert XTB. – Inwestorzy zareagowali kilkuprocentowymi wzrostami na akcjach tej spółki.
Natomiast słabe są nastroje wokół WIG-banki. Ze względu na decyzje TSUE dotyczące frankowiczów i z powodu rządowego pomysłu powtórnego wprowadzenia tzw. wakacji kredytowych.
- Nad bankami wisi duże ryzyko, które w części już się zmaterializowało, co jest istotne bo potocznie mówi się wśród inwestorów, że nie ma hossy bez banków – komentuje M.Kietliński z XTB.
Na pewno ze względu na import sentymentu inwestorów, GPW pozostanie zależna od tego, co dzieje się na Wall Street, a więc także i od tego, jak jastrzębio Fed będzie walczył z inflacją.