Japonia nie zaskoczyła

Oczekiwania związane z gospodarką Kraju Kwitnącej Wiśni potwierdzają się, jednak nie miało to większego wpływu na wartość jena w odniesieniu do innych najważniejszych walut na świecie.
Zgodnie z wcześniejszymi prognozami ekonomicznymi Bank Japonii rozszerzył program skupu aktywów o 10 bln JPY, jak również zachował główną stopę procentową na niezmienionym poziomie, a więc w przedziale 0-0,1 proc. Niemniej, ta prognoza była już wcześniej zdyskontowana dlatego też jen japoński w dalszym ciągu traci na wartości względem wspólnej waluty. Para EUR/JPY wczesnym popołudniem oscyluje przy poziomie 111,50 JPY, podczas gdy wczorajszą sesję zakończyła przy 111,00 JPY. Dalsze wzrosty otwierają drogę do wybicia wczorajszego maksimum 112,49 JPY.
Zmianom nie uległa również sytuacja zza oceanem, gdzie w dalszym ciągu brakuje porozumienia między Republikanami i Demokratami w sprawie klifu fiskalnego. Ostatnia propozycja dotycząca opodatkowania najbogatszych została odrzucona przez Biały Dom. Tym samym agencja ratingowa Fitch wydała komunikat ostrzegający, iż w przypadku braku konsensusu między partiami, Stany Zjednoczone mogą utracić swój bieżący rating AAA, który może zostać obniżony. W obliczu tych informacji dolar amerykański traci na wartości do euro i para EUR/USD niewiele po godzinie 14 osiąga wartość 1,3245 USD. Brak rozwiązania kwestii klifu fiskalnego w najbliższych dniach daje realną szansę na wybicie dzisiejszego szczytu 1,3268 USD i przetestowanie wczorajszego maksimum 1,3308 USD, co wiązałoby się z przebiciem psychologicznej wartości 1,33 USD.
W Polsce mieliśmy słabszą publikację danych makroekonomicznych, gdzie odczyt dynamiki produkcji przemysłowej za listopad rozczarował i wyniósł -0,8 proc. r/r, wobec oczekiwanych 0,3 proc. r/r. Jest to w głównej mierze związane ze słabością branży budowlanej w której produkcja obniżyła się o 5,3 proc. r/r. Tym samym polski złoty traci dzisiaj na wartości do euro i kwadrans po 14 notuje 4,0716 PLN. Wspierającym czynnikiem dla wspólnej waluty jest dzisiejszy odczyt Indeksu Ifo z Niemiec za grudzień, który wyniósł 102,4 pkt. względem prognozowanych 102 pkt., i poprzednich 101,4 pkt. Lepszy odczyt Indeksu określającego klimat gospodarczy głównej gospodarki strefy euro bez wątpienia wsparł dzisiaj wspólną walutę.

Adrian Mech
Analityk walutowy
Noble Securities