Indeks dolara w dalszym ciągu handlowany jest w pobliżu tegorocznego szczytu w oczekiwaniu na ważne publikacje z gospodarki amerykańskiej w tym tygodniu. Wczorajsze lepsze niż zakładał konsensus rynkowy dane odnośnie wzrostu amerykańskiego PKB w trzecim kwartale tego roku oraz silny wzrost wskaźnika zaufania konsumentów z 100,8 pkt. do 107,1 pkt. nie przyczyniły się do dalszej aprecjacji dolara względem koszyka walut. Dzisiaj w centrum zainteresowania inwestorów pozostanie raport ADP odnośnie zatrudnienia w sektorze prywatnym, gdzie w listopadzie oczekuje się dobrego odczytu na poziomie 165 tys. nowych etatów. Sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra, a kondycja gospodarki wzmocniła się w porównaniu do pierwszej połowy 2016 roku, co zdaniem Powell’a z Fed wzmacnia oczekiwania na pierwszą w tym roku podwyżkę stóp procentowych w USA. Ponadto w centrum zainteresowania pozostaną dochody i wydatki Amerykanów oraz wskaźnik inflacji oparty o wydatki, czyli indeks PCE. Lepsze niż oczekiwano odczyty powinny stanowić wsparcie dla dolara, gdyż celem Fed jest sprowadzenie inflacji do celu na poziomie 2,0%. Wieczorem opublikowana zostanie Beżowa Księga Fed.
Podczas środowej sesji zostaną opublikowane także wstępne dane odnośnie inflacji HICP w strefie euro w listopadzie. Analitycy spodziewają się wzrostu inflacji HICP do 0,6% z 0,5% w skali roku. Antycypuje się także, że inflacja bazowa utrzyma się w listopadzie poniżej poziomu 1,0%. Dalszy powolny wzrost inflacji w Eurolandzie byłby argumentem dla Europejskiego Banku Centralnego za wygaszaniem programu ilościowego luzowania polityki monetarnej. Być może kroki w tym kierunku zostaną już podjęte w drugiej połowie 2017 roku. Jak na razie jednak program ma trwać do końca marca 2017 roku, a o dalszych planach EBC z tym związanych dowiemy się więcej 8 grudnia. Na chwilę obecną doniesienia medialne sugerują, że EBC może zwiększyć ilość kupowanych włoskich obligacji, jeżeli w wyniku weekendowego referendum doszłoby do zwiększenia się rentowności długu tego kraju. Uwaga będzie koncentrowała się także na zaplanowanym na dziś posiedzeniu OPEC. Ewentualne wypracowanie konsensusu co do ograniczenia wydobycia ropy wpłynęłoby pozytywnie na cenę tego surowca.
Dzisiejszy dzień obfituje także w ważne publikacje na rynku krajowym. O godzinie 14:00 GUS opublikuje wstępny listopadowy odczyt wskaźnika CPI. Prognozy zakładają wzrost inflacji CPI do 0,0% z -0,2% w skali roku, co zakończyłoby okres kilku kwartałów deflacji. Ponadto poznaliśmy drugi szacunek PKB Polski za III kwartał, który potwierdził słaby odczyt na poziomie 2,5% r/r. Eurozłoty w dalszym ciągu utrzymuje zakres wahań 4,4000-4,4576, natomiast USDPLN handlowany jest tuż powyżej poziomu 4,1650.
NA EURUSD utrzymuje się stabilna sytuacja. Korekta wzrostowa ostatnich silnych spadków pozostaje dość płytka. Notowaniom jak na razie nie udało się wyjść powyżej oporu w postaci geometrycznego poziomu 23,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,1299 oraz 100-okresowej średniej EMA w skali H4. Wyjście powyżej poziomu 1,07 z technicznego punktu widzenia otworzy drogę do testowania strefy oporu w rejonie 1,0800/30. W sytuacji kontynuacji umocnienia dolara względem euro wsparcie w rejonie 1,0565 może być testowane.
USDCAD oddala się od maksimów lokalnych ustanowionych w listopadzie. Para handlowana jest poniżej 50- i 100-okresowej średniej EMA w skali H4 i aktualnie kieruje się w okolice wsparcia w postaci 200-okresowej średniej EMA zbiegającej się z 23,6% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej realizowanej z poziomu 1,2763. W przypadku przełamanie okolic 1,3380/90 techniczny obraz rynku będzie sprzyjał pogłębieniu spadków w rejon 1,3264/70, gdzie znajduje się minimum lokalne z 9.XI. i przebiega 38,2% zniesienia Fibo całości wspomnianych wzrostów zapoczątkowanych w połowie sierpnia. Najbliższy opór w postaci wczorajszego maksimum dziennego znajduje się na poziomie 1,3450.