Niemiecki indeks giełdowy DAX traci ponad 1,5% w połowie dzisiejszego handlu przez obniżone prognozy zysku ogłoszone w związku z publikacją raportów kwartalnych przez Bayer (DE:BAYGN) i Lufthansę.
Bayer ogłosił dziś, że target zysków na rok 2019 będzie trudny do osiągnięcia przez toczące się międzynarodowe spory handlowe oraz dewastujące plony rolne powodzie w amerykańskich stanach rolniczych. Ten jeden z największych na świecie producentów leków i pestycydów zapowiedział, że nadal dąży zwiększenia skorygowanych dochodów podstawowych (EBITDA) do poziomu 12,2 mld euro w 2019 roku. Akcje spółki tracą więc obecnie ponad 4% na niemieckiej giełdzie negatywnie wpływając na wycenę DAX-a.
Z kolei Lufthansa zaraportowała dziś spadek zysków w II kwartale roku i zapowiedziała, że jest przygotowana na bardzo trudną walkę cenową w tym roku z tanimi liniami lotniczymi Ryanair i Easy Jet. Lufthansa ogłosiła, że skorygowany zysk w drugim kwartale przed odsetkami i podatkami (EBIT) spadł o 25% w ciągu roku do 754 mln euro. Natomiast zysk netto spadł o 70% do 226 mln euro, częściowo z powodu prawie 200 mln euro rezerwy podatkowej. Niemiecka linia lotnicza, która już w ubiegłym miesiącu wydała ostrzeżenie o spadku zysków, obwinia konkurencję cenową na trasach krótkodystansowych oraz rosnące koszty paliwa i konserwacji. Akcje spółki tracą obecnie aż ponad 6,5% na niemieckiej giełdzie.
Konsumenci nie ufają już niemieckiej gospodarce
Dodatkowo ogłoszony dziś odczyt indeksu zaufania konsumentów GfK wykazał, że niemieckie morale konsumentów pogorszyło się trzeci miesiąc z rzędu, gdyż międzynarodowe spory handlowe osłabiły tego największego europejskiego eksportera. Inwestorzy oczekują jeszcze na wstępny odczyt lipcowej inflacji CPI, gdzie spodziewany jest spadek inflacji do poziomu 1,3% rok do roku i utrzymanie się inflacji na poziomie 0,35 miesiąc do miesiąca.
Kurs indeksu DAX traci obecnie ponad 1,5% osiągając minimalny poziom 12230 punktów. Z technicznego punktu widzenia DAX dotarł obecnie do strefy wsparcia zlokalizowanej nad poziomem 12155. Jej przebicie dałoby otwartą drogę do kolejnej strefy wsparcia znajdującej się tuż nad poziomem 11617, będącym dołkiem z maja. Po drodze oczywiście musiałby jeszcze przebić linię trendu wzrostowego która obecnie przebiega w pobliżu poziomu 12100 oraz 200-okresową średnią ruchomą przebiegającą obecnie w pobliżu okrągłego poziomu 12000. W przypadku kolejnego ataku byków i przebicia tegorocznego szczytu na poziomie 12647, nastąpiłoby umocnienie obecnie trwającego trendu wzrostowego i atak na szczyt z lipca 2018 roku na poziomie 12880.