Początek bieżącego roku na rynku soi przynosi na razie konsolidację notowań. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych, po ruchu wzrostowym trwającym od września minionego roku do początku stycznia bieżącego roku, wpadła w ruch boczny. W rezultacie, od dwóch miesięcy notowania soi w USA oscylują w okolicach 9,00-9,25 USD za buszel.
Dzisiaj pojawiły się informacje dotyczące handlu zagranicznego w Chinach w lutym. Całościowa wymowa tych danych jest raczej rozczarowująca. Raport ten pokazał m.in., że w lutym br. import soi do Chin wyniósł 4,46 mln ton, co jest najniższym poziomem od czterech lat. Jest to także spadek o 17% w stosunku do lutego poprzedniego roku i aż o 40% w porównaniu do stycznia bieżącego roku.
Notowania soi w USA – dane dzienne
Duży spadek w ujęciu mdm nie jest niczym szczególnym, biorąc pod uwagę lutowe obchody Nowego Roku w Chinach, które co rok przyczyniają się do spadku popytu w tym okresie roku. Niemniej, wyraźna zniżka w ujęciu rdr to już efekt konfliktu handlowego USA i Chin, który przyczynił się do załamania importu amerykańskiej soi do Chin, a jednocześnie wywołał gwałtowne spadki notowań soi latem ubiegłego roku.
Fakt, że dzisiaj rano notowania soi nie zareagowały negatywnie na dane z Chin, jest przede wszystkim wyrazem optymizmu dotyczącego trwających rozmów między przedstawicielami Chin i USA, dotyczących właśnie konfliktu handlowego. W ostatnich tygodniach kilkakrotnie pojawiały się informacje o pojedynczych dużych zamówieniach ze strony Chin na amerykańską soję – inwestorzy liczą jednak na to, że na tych transakcjach się nie zakończy, a Chiny i USA wypracują długoterminowe porozumienie, które przywróci dawne wielkości importu z USA do Chin.