Próba związania spadkowej formacji, o której pisaliśmy w dniu wczorajszym, posłużyła kupującym do 400-pipsowej trampoliny, by "wymordować" wszystkich zwolenników krótkich pozycji! Spodziewaliśmy się innego scenariusza, lecz liczyliśmy się z możliwością, że stosunkowo słaba dynamika ruchu po wybiciu 167.500 może skłonić stronę popytową do negacji formacji i kontynuacji trendu. Zwolennicy formacji harmonicznych mogą ujrzeć na wykresie 1-godzinnym bardzo wyraźną formację Gartleya, ale wspominamy to tylko jako ciekawostkę, bowiem strategia Price Action stara się nie wykorzystywać innych technik analitycznych. Ustanowienie nowego szczytu pokazuje siłę kupujących i ewentualny ruch powrotny może być okazją do zajęcia pozycji zgodnej z trendem.
Zbigniew Wieczorek