Zgarnij zniżkę 40%

Gospodarka nie ma wolnego. Jak 12 listopada wpłynie na rynek walut

Opublikowano 08.11.2018, 13:02
Zaktualizowano 30.01.2024, 11:10

Sejm przegłosował ustawę, Prezydent ją podpisał – Polacy będą dłużej świętować setną rocznice odzyskania niepodległości. Decyzja o dodatkowym dniu wolnym, podjęta tak naprawdę na ostatnią chwilę, spowodowała, że wiele firm nie miało szans przygotować się do wydłużonego weekendu. Eksperci wieszczą załamanie polskiej gospodarki i obniżenie kursu złotówki z powodu wolnego poniedziałku. Czy tak rzeczywiście się stanie?

Władze centralne podjęły decyzję o dodatkowym dniu wolnym. Długi weekend to żadna nowość Polacy są już przyzwyczajeni do dłuższego odpoczynku. Podobnie nasza gospodarka, w tym rynki walutowe. 12 listopada to jednak sytuacja wyjątkowa, gdy decyzja o dniu bez pracy została podjęta na kilka dni przed terminem. Czy może mieć to wpływ na rynki walut?

Pozornie ma to niewiele wspólnego. A jednak zależność jest widoczna, i to bardzo wyraźnie, szczególnie w kilku sferach, m.in. w turystyce. Dzień wolny to po pierwsze możliwość wyjazdu. W tym konkretnym przypadku jest to mało prawdopodobny scenariusz, większość z nas planuje wyjazdy zagraniczne przynajmniej z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Gdyby jednak informacja o długim weekendzie był znana wcześniej, najprawdopodobniej zobaczylibyśmy wzmożone zainteresowanie walutami ze względu na ruch turystyczny.

Patrząc jednak na kwoty, turystyka nie jest tutaj najważniejsza. Znacznie istotniejszy wpływ na rynek walut będzie miał przemysł. Dodatkowy dzień wolny to jeden dzień produkcji w roku mniej. Oznacza to, że wyprodukujemy o 0,4% mniej danego towaru. W rezultacie albo mniej wyeksportujemy, albo więcej będziemy importować, by zasypać lukę. W pierwszym przypadku mniej waluty obcej sprzedamy na złotówki jako mniejszy zysk z eksportu. W drugim więcej złotych sprzedamy za walutę obcą jako koszt importu. W obu przypadkach zatem będzie to niekorzystne dla złotego.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Warto w tym momencie uspokoić, że o ile faktycznie jest to negatywny czynnik, to istotna jest jego siła. Ta z kolei powinna być właściwie niezauważalna dla osób, które na bieżąco nie śledzą sytuacji na rynkach. Po pierwsze pomimo ekspresowego trybu uchwalenia długiego listopadowego weekendu, inwestorzy mieli wystarczająco dużo czasu, by dostosować się do informacji o możliwym wolnym, co rozkłada ewentualny impuls na wiele dni. Po drugie wiele firm ma pewne rezerwy mocy co spowoduje, że wpływ decyzji o dodatkowym dniu bez pracy będzie mniejszy. Po trzecie wreszcie to efekt 12 listopada będzie na tyle niewielki, że zdecydowana większość z nas go nie odczuje.

Nie ma zatem co demonizować dodatkowego dnia wolnego, a przynajmniej nie powinniśmy tego robić z myślą o jego wpływie na gospodarkę. Część komentatorów wskazuje na dane, według których skoro nie pracujemy przez jeden dodatkowy dzień, to znaczy, że nie wytworzymy 1/250 PKB (dni pracujące). Oznaczałoby to, że nasze PKB będzie rosło wolniej o 0,4%, a kwotowo stracimy jako państwo 2 miliardy dolarów. Liczby te przemawiają do wyobraźni, jednak nie są na szczęście prawdziwe. Gospodarka to nie tylko produkcja przemysłowa, która stanowi w Polsce mniej niż 20% PKB, w związku z czym realny wpływ wydłużonego weekendu będzie wielokrotnie niższy. To, że dzień jest wolny nie oznacza wcale, że tego dnia nie jeździmy samochodem, kupujemy w sklepach osiedlowych czy nie odwiedzamy restauracji, czym cały czas napędzamy naszą gospodarkę.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.