- Przed nami dane z USA, które zadecydują o skali obniżek przez FED
- Dane inflacyjne ze strefy euro dają zielone światło do dalszych obniżek
- Czy to już koniec korekty na EURUSD?
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
W tym roku w ramach kończącego się sezonu wakacyjnego inwestorzy nie mogli narzekać na brak zmienności, szczególnie w ostatnich tygodniach, które przyniosły dosyć gwałtowne zmiany nastrojów m.in. na rynkach akcji. Jesień zapowiada się nie mniej efektownie, a to za sprawą przede wszystkim Banków Centralnych, które powinny aktywnie działać w ramach prowadzonej polityki monetarnej. Biorąc na tapet Europejski Bank Centralny oraz amerykański FED najprawdopodobniej będziemy świadkami spójnej polityki obniżek stóp procentowych, gdzie jednak FED może działać nieco bardziej agresywnie. O tym czy zobaczymy ruch w wysokości 25 lub 50 pb wykonany przez Rezerwę Federalną powinny przesądzić zbliżające się dane z amerykańskiego rynku pracy, które na początku sierpnia były katalizatorem dynamicznej przeceny na rynkach akcji.
Rynek pracy i wskaźniki PMI nadadzą ton notowaniom w tym tygodniu
Mając w pamięci zdecydowaną reakcję rynków na połączenie odczytów z rynku pracy oraz wskaźników PMI sprzed miesiąca, inwestorzy powinni być szczególnie wyczuleni na tę kombinację w tym tygodniu. Na pierwszy ogień pójdą dane z sektora przemysłu oraz usług, które w przypadku tego pierwszego zakładają nieznaczny spadek, oraz analogicznie wzrost w zakresie usług. Rysunek 1. Prognozy danych PMI z sektora usługowego oraz przemysłowego
Przy braku większych odchyleń kierunek notowań EURUSD jak tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca powinny zdeterminować dane z amerykańskiego rynku pracy. Wstępne prognozy pokazują zatrzymanie negatywnego trendu zarówno, jeżeli chodzi o stopę bezrobocia jak i liczbę nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Realizacja tego konsensusu to zwiększenie szans na scenariusz mniejszej skali cięcia, a to może nieco bardziej zbilansować układ sił na głównej parze walutowej.
Walka z inflacją w strefie euro zakończona?
Publikowane w zeszłym tygodniu dane inflacyjne ze strefy euro ponownie potwierdziły, że EBC znajduje się w końcowej fazie realizacji 2% celu inflacyjnego. Odczyty na poziomie 2,2% były najniższe od 3 lat.
Rysunek 2. Dane inflacyjne ze strefy euro
Podobną tendencje możemy obserwować w Niemczech, gdzie dezinflacja postępuje jeszcze mocniej i według danych za lipiec dynamika zmiany cen wyniosła 1,9% względem prognoz 2,1% r/r i poprzedniego odczytu 2,3% r/r.
Rysunek 3. Dane inflacyjne z Niemiec
Tak kształtujące się dane w połączeniu z dynamiką wzrostu PKB oscylującą w granicach 0% dla całego wspólnego obszaru monetarnego nie dają włodarzom EBC innego wyboru jak kontynuować cykl obniżek stóp procentowych.
EURUSD – korekta trwa w najlepsze
Przesunięcie w stronę scenariusza skromnej pierwszej obniżki w cyklu przez FED jest obecnie głównym czynnikiem sprzyjającym ruchowi korekcyjnemu na głównej parze walutowej. Aktualnie strona podażowa testuje pierwszy poważny w skali lokalnej poziom wsparcia zlokalizowany w rejonie cenowym 1.1050.
Rysunek 4. Analiza techniczna EURUSD
W tym obszarze rynek sprawdzi jak bardzo sprzedający są zdeterminowani do kontynuowania spadków. Jeżeli faktycznie zobaczymy przełamanie wówczas kolejnym celem będzie połączenie wsparcia 1.0950 oraz przyspieszonej linii trendu wzrostowego. Ewentualna silna reakcja popytowa oznacza możliwą próbę ataku na wybroniony ostatnio 1.12, który w dalszym ciągu jest kluczowym oporem.