Umowa zakupu właściciela amerykańskiej marki luksusowej biżuterii Tiffany przez francuski koncern dóbr luksusowych LVHM wprowadziła optymizm na europejskie parkiety giełdowe.
Niemiecki indeks DAX rośnie 0,6% handlując w pobliżu poziomu 13250 punktów, francuski CAC40 rośnie 0,5% handlując w pobliżu poziomu 5925 punktów a brytyjski FTSE250 rośnie 0,9% handlując w pobliżu poziomu 20670 punktów. Umiarkowane wzrosty widoczne były również na warszawskim parkiecie, gdzie indeks WIG20 zakończył dzień 0,4%nad kreską flirtując z poziomem 2200 punktów.
Akcje samego LVMA (Louis Vuitton Moët Hennessy) rosły ponad 2% na dzisiejszym otwarciu rynku po tym jak koncern poinformował, że kupi producenta luksusowej biżuterii Tiffany&Co za 16,2 miliarda dolarów. Natomiast akcje przejmowanej firmy (Tiffany&Co) rosną na otwarciu amerykańskich notowań giełdowych aż o ponad 6%.
Dodatkowe wsparcie europejskie indeksy zyskały ze strony spółek wydobywczych, których akcje rosną po publikacji raportu, że Stany Zjednoczone i Chiny były ,,bardzo bliskie” podpisania wstępnej umowy handlowej. Raport tylko potwierdza optymizm rynkowy z piątku, kiedy to prezydenci obu zwaśnionych krajów potwierdzili chęć zawarcia umowy handlowej. Zawarcie tzw „umowy pierwszej fazy” jest obecnie już wycenione przez rynku giełdowe stąd też ich umiarkowana reakcja na najświeższe doniesienia. Sama umowa w tej fazie nie przyniesie też zbyt wiele pozytywnych skutków, chyba że ogłoszone zostanie coś w stylu całkowitego zniesienia nałożonych ceł. Ale taki pozytywny scenariusz na tym etapie negocjacji jest mało prawdopodobny.
Indeks IFO potwierdza recesję w niemieckim przemyśle
W dniu dzisiejszym poznaliśmy też listopadowy odczyt niemieckiego indeksu klimatu biznesowego IFO, który wzrósł nieznacznie do poziomu 95 punktów w porównaniu z 94,7 punktami w październiku. Jednakże składowe indeksu wskazują, że sektor przemysłowy tej największej europejskiej gospodarki wciąż tkwi w recesji potwierdzając tragiczny piątkowy odczyt niemieckiego indeksu PMI dla przemysłu.
Oczy inwestorów skierowane będą teraz na nocne wystąpienie (1 rano naszego czasu) prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome Powella. Ciekawe czy będzie miał on do zakomunikowania coś nowego odnośnie amerykańskiej polityki monetarnej po tym jak w piątek Szef EBC Christine Lagarde powiedziała, że bank centralny będzie nadal przyczyniał się do wspierania gospodarki oraz wezwała rządy państw członkowskich strefy euro do wzmocnienia popytu wewnętrznego.
Z technicznego punktu widzenia kontrakty na indeks DAX kontynuują marsz w górę i po udanym przebiciu strefy wsparcia ograniczonej od góry poziomem 13205 punktów mają już praktycznie otwartą drogę w stronę silnej strefy oporu pomiędzy szczytem z listopada 2017 roku ( 13530 punktów) oraz historycznym szczytem z stycznia 2018 roku (13594 punktów). Siłę trendu podkreślają coraz stromiej wznoszące się linie średnioterminowej (50 okresów) oraz długoterminowej (200 okresów) średniej kroczącej. Natomiast do ewentualnego zainicjowania korekty potrzebne jest zejście kursu poniżej poziom wsparcia na wysokości 12947 punktów.