Rynek eurodolara osiągnął wczoraj pierwsze, modelowe cele, które wskazywałem w ostatnim raporcie i po ich teście zaczął się wyraźnie cofać. Moim zdaniem, na obecnym etapie nie ma sygnałów, że obecne cofnięcie to coś więcej niż lokalna korekta.
Taka teza będzie dla mnie obowiązująca dopóki kurs omawianej pary nie zejdzie znacząco poniżej 1.1780, gdzie znajduje się dolna część prezentowanej na powyższym wykresie ważnej strefy wsparć. Jeśli wskazane na powyższym wykresie wsparcia zostaną obronione, to dalsze wzrosty kursu EUR/USD będą możliwe. Teoretycznie celem dla tej pary może być strefa 1.2015-1.2060, która tworzona jest przez górne ograniczenia dwóch kanałów wzrostowych.
W konsolidację, po wybiciu górą z dużej formacji trójkąta, wszedł rynek EUR/JPY i moim zdaniem póki co ten trend boczny można uznać jako ruch powrotny.
To z kolei oznaczałoby, że po wybiciu górą z obecnego, lokalnego trendu bocznego, wzrosty kursu omawianej pary powinny być kontynuowane. Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego znajduje się nieco poniżej 130.60. Techniczny sygnał kontynuacji wzrostów otrzymamy po pokonaniu 131.30. Kolejne cele dla trendu wzrostowego, w przypadku jego kontynuacji zostały pokazane na powyższym wykresie.
Na koniec dzisiejszego raportu, kilka zdań na temat konsekwencji w inwestowaniu ale i o konsekwentnym stosowaniu prostych narzędzi. Pamiętacie Państwo nasze zmagania z rynkiem USD/CAD z minionego tygodnia, kiedy to można było oczekiwać wzrostowego odbicia. Stosowanie klasycznych rozwiązań w postaci metod wybiciowych nie za bardzo się sprawdzało. Na poniższym wykresie pokazałem sygnały prostej strategii trendowej nastawionej tylko na trend wzrostowy oraz jej krzywą kapitału za okres, kiedy nasze oczekiwania pro wzorstowe były wyrażane.
Moim zdaniem stopa zwrotu w pipsach (ok. + 110 pipsów) jest całkiem przyzwoita. Ten wykres pokazuje, że strategie mechaniczne mogą co najmniej być uzupełnieniem metod uznaniowych i są szczególnie przydatne kiedy oczekujemy pewnego ruchu ale nie chcemy decydować czy rozpocznie się lub zakończy na poziomie x czy y. Wykres pochodzi z nowego oprogramowania o roboczej nazwie Alpha, które jest webową platformą do inwestowania, ale przede wszystkim w tej wersji do pisania, testowania i uruchamiania robotów inwestycyjnych, co ważne w „chmurze obliczeniowej”.