Notowania natywnej kryptowaluty sieci Ethereum po raz pierwszy przekroczyły wartość 4 tysięcy dolarów, pokonując psychologiczną barierę na początku poniedziałkowej sesji, 10 maja 2021 roku. Nowy historyczny rekord kryptowaluty ether (ETH) został osiągnięty zaledwie tydzień po wybiciu strefy 3 tysięcy dolarów oraz w obliczu konsolidacji bitcoina. BTC jednak również korzysta ze słabości dolara i w poniedziałek rośnie o 1,5% testując trzytygodniowe maksima (podchodząc w okolice 60 tys. dol.).
- Kapitalizacja rynkowa ETH cały czas rośnie sprawiając, że jest obecnie jednym z 30 największych aktywów na świecie
- Sympatycy etheru liczą cały czas na “flippening”, czyli zdominowanie rynku bitcoina przez rynek ethereum
- W przeciągu ostatnich 7 dni handel na ETH generował stopę zwrotu powyżej 30%
Ether rośnie w siłę. Już ponad 4 tys. dol. za ETH
W zeszłym tygodniu ETH wyprzedziło Bank of America jako 28. największe aktywo na świecie. Jednak przy 454,49 miliardach dolarów kapitalizacji osiągniętej w poniedziałek, ETH przyćmił już wartość rynkową kolejnych gigantów takich jak Wal-Mart i Johnson and Johnson, a także puka do drzwi JPMorgan (NYSE:JPM) Chase – największego amerykańskiego banku pod względem aktywów znajdujących się pod zarządzaniem.
Ether rósł mocno w sobotę, dodając do swojej wartości ponad 12% i kontynuuje rajd wzrostowy w poniedziałek umacniając się o kolejne 5%. W momencie publikacji tego artykułu ETH kosztuje na giełdzie Bitstamp 4121 dol.
Część tego wzrostu może być związana z rosnącym zainteresowaniem instytucjonalnym drugą pod względem wielkości kryptowalutą. Instytucje kupiły ponad 30 milionów dolarów w ETH pod koniec kwietnia. Uważa się, że zarządzający aktywami posiadają obecnie 13,9 mld dol. w ETH lub w instrumentach finansowych powiązanych z ETH.
Nastąpił również znaczący postęp w zakresie adopcji. W zeszłym tygodniu Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) ogłosił, że wyemituje obligacje o wartości 120 mln dol. przy współpracy z głównymi podmiotami bankowymi, takimi jak Goldman Sachs (NYSE:GS). Ponadto, rozwój zdecentralizowanych finansów – jednego z kluczowych przypadków użycia Ethereum – postępuje w niesamowitym tempie.
Jednak najbardziej byczymi katalizatorami na horyzoncie jest para aktualizacji infrastruktury sieci: EIP-1559 i ETH 2.0. EIP-1559, który ma zostać włączony do “londyńskiego” hard forka, będzie obejmował przebudowę struktury opłat za ETH i ma znacząco obniżyć koszty prowizji, a także potencjalnie uczynić ETH aktywem bardziej deflacyjnym. ETH 2.0, z kolei, to przejście sieci do modelu konsensusu proof-of-stake , który ma zmniejszyć presję sprzedaży i zachęcić do posiadania aktywów.
Niezwykły rajd spowodował nawet ponowne spekulacje, że na horyzoncie może pojawić się “flippening” – długo oczekiwane wydarzenie wśród społeczności Ethereum, w którym ETH wyprzedzi BTC w kapitalizacji rynkowej.
Bitcoin skromnie w górę, coraz bliżej poziomu 60 tys. dol.
Wzrosty w weekend, jednak o wiele skromniejsze, notował również bitcoin. Para BTC/USD pokonała dotychczasowy opór na wysokości 58 tys. dol., który blokował wzrosty od 30 kwietnia i podchodziła niemal pod poziom 60 tys. dol., który wydaje się kolejnym naturalnym przystankiem mogącym blokować bycze zapędy.
Kurs BTC rośnie w tym momencie o 1,25% i wynosi ponad 59 tys. dol., testując pułapy cenowe obserwowane ostatni raz 3 tygodnie temu, 18 kwietnia 2021 r.
W skali ubiegłego tygodnia BTC generował skromny zysk 1,95%, gdy ether w tym samym czasie pozwolił zarobić inwestorom kolejne 33,5% na kapitale.