Elon Musk przywraca zawieszone konta dziennikarzy

Opublikowano 19.12.2022, 13:12

W czwartek media obiegła informacja o tym, że miliarder Elon Musk, który jakiś czas temu przejął platformę społecznościową Twitter, zawiesił na niej konta kilku dziennikarzy. Według nich powodem była krytyka właściciela Tesli (NASDAQ:TSLA). W sobotę, po fali komentarzy dyplomatów i polityków, postanowić przywrócić zbanowanym dziennikarzom dostęp do platformy.

Zawieszenie kont dziennikarzy

Przejęcie Twittera przez Elona Muska (o, którym pisaliśmy tutaj) było szeroko komentowane i mocno krytykowane przez media i społeczność aktywną w mediach społecznościowych. W toku całej sprawy miliarder zrezygnował z zakupu akcji platformy, by później, po zapowiedziach procesu i fali krytyki, dokonać jednak transakcji wartej 44 miliardy dolarów.

Nie tylko zakup platformy był szeroko omawiany w światowych mediach. Zaraz po przejęciu, Musk zaczął bowiem zwalniać pracowników, w tym czołowych managerów, tłumacząc ten krok potrzebą cięcia kosztów. Pod koniec ubiegłego tygodnia główne media zelektryzowała natomiast wiadomość o zawieszeniu na platformie kont kilku czołowych dziennikarzy i reporterów. Zbanowano między innymi profile należące do dziennikarki CNN Donie O’Sullivan, Ryana Maca z „The New York Times”, oraz Drew Harwella z „The Washington Post”. Zablokowano także niezależnego dziennikarza Aaron’a Rupar.

Co było powodem zawieszenia kont głównych dziennikarzy w USA? Jak twierdzi Elon Musk, był to tak zwany „doxxing”, czyli publiczne udostępnienie lokalizacji miliardera, a konkretnie – miejsca przebywania jego odrzutowca. Jak pisze jednak Donie O’Sullivan,  nie udostępniła ona nigdy lokalizacji Muska w czasie rzeczywistym, poinformowała natomiast na Twitterze (NYSE:TWTR) o banie dla konta serwisu społecznościowego Mastodon, na którym można znaleźć aktualną lokalizację prywatnego samolotu Muska. To, co łączy zbanowanych dziennikarzy to natomiast krytyczne wpisy na platformie odnośnie działań miliardera.

Jak twierdzą dziennikarze, nie poinfomowano ich wcześniej o rzekomym naruszeniu regulaminu, a konta zablokowano z dnia na dzień.

Krytyka KE i ONZ. Musk przywraca konta

Zawieszenie głównych dziennikarzy na platformie społecznościowej spotkało się z głośną krytyką. W tej sprawie wypowiedzieli się politycy i dyplomaci, między innymi podsekretarz ONZ do spraw komunikacji globalnej Melissa Fleming, która wyraziła zaniepokojenie zawieszeniem kont dziennikarzy.

Wolne media to nie zabawka. Wolna prasa to fundament demokratycznego społeczeństwa i klucz do walki z dezinformacją – napisała.

Nieco ostrzej wypowiedziała się wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova, która zagroziła Muskowi sankcjami, wzywając go do przestrzegania zasad wolności mediów.

Do krytyki dorzuciło się także niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na Tweeterze umieścili oni wpis o tym, że wolności prasy nie można włączać i wyłączać na zawołanie.

Na dzień dzisiejszy, niżej wymienieni dziennikarze nie mogą obserwować, komentować ani krytykować również nas. To oznacza, że mamy problem z Twitterem – napisano.

Po ostrej reakcji znanych polityków oraz mocnym sprzeciwie społeczności, Elon Musk przywrócił na platformie konta zbanowanych wcześniej dziennikarzy. Nie obeszło się jednak bez komentarza:

Krótka historia Twittera

Choć Twitter od dawna jest jedną z najbardziej transparentnych i opiniotwórczych platform społecznościowych, warto zauważyć, że jest to firma prywatna, która w 2006 roku została założona przez programistów i przedsiębiorców Jacka Dorseya, Evana Williamsa, Noaha Glassa oraz Biza Stone’a. W 2007 zanotowała szybki wzrost – w owym czasie publikowanych było 4 miliony tweetów na kwartał, rok później już 100 milionów. Wraz z upływem czasu firma zdobywała coraz większe zyski i otwierała nowe siedziby. W roku 2013, dokładnie 7 listopada, platforma zadebiutowała na nowojorskiej giełdzie. W czasie swojej działalności przejęła między innymi firmę produkującą klipy wideo Vine, aplikacje Trendrr, MoPub, Snappy Tv, startup Mitro, sieć reklamową Niche, czy TellApart, firmę, zajmującą się technologiami reklamowymi.

Podsumowanie:

Przejęcie platformy przez Elona Muska nie pomaga platformie marketingowo. Choć na Twitterze nadal publikuje się wiele ważnych treści, to natychmiastowe blokowanie kont niezależnych dziennikarzy budzi słuszny sprzeciw i stawia pod znakiem zapytania kwestię wolności słowa w mediach społecznościowych. Jest to istotne zwłaszcza w kontekście podkreślanego wiele razy przez Muska stanowiska w tym temacie. Miliarder wiele razy powtarzał, że w tej kwestii jest zupełnym „absolutystą”. Jak jednak podnosi wielu komentatorów, ten absolutyzm ma najwidoczniej swoje granice. Warto natomiast zauważyć, że ostateczne decyzje Muska często podyktowane są społecznym odzewem na wcześniejsze ruchy i ogólnie pojętą opinią publiczną.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.