Podczas czwartkowej sesji rynki będą pozostawały pod wpływem wczorajszej decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Bank nie zmienił poziomu stóp procentowych i potwierdził plan uruchomienia trzeciej rundy TLTRO, której szczegółowe warunki będą uzależnione od kondycji gospodarki. W trakcie konferencji prasowej Draghi przyznał, że obecnie trwają rozważania odnośnie konieczności łagodzenia ubocznych skutków dla banków utrzymywania ujemnej stopy depozytowej przez dłuższy czas. Bilans ryzyka dla wzrostu gospodarczego przechyla się w dół, co jest argumentem za odłożeniem w czasie zamiaru normalizacji polityki pieniężnej w obliczu słabszych danych napływających z gospodarki. Euro tylko przejściowo straciło na wartości w reakcji na te doniesienia. Dzisiaj główna para EUR/USD powróciła w rejon oporu w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej i pozostanie wrażliwa na wypowiedzi członków FOMC.
Indeks dolara wciąż utrzymuje się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali dziennej, co jak na razie ogranicza zasięg korekty spadkowej. Protokół z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej potwierdził, że bank centralny pozostanie „cierpliwy” w kwestii dalszych decyzji dotyczących zmian w polityce pieniężnej. Retoryka Fed podczas marcowego posiedzenia pozostawała mniej jastrzębia i najprawdopodobniej do końca tego roku poziom stóp procentowych w USA nie ulegnie już podwyższeniu ze względu na widoczne spowolnienie koniunktury. Ponadto w marcu nieznacznie wyhamowała inflacja bazowa CPI do 2,0% z 2,1% w skali roku, co wskazuje na brak silnej presji inflacyjnej.
Bilans dnia dla waluty brytyjskiej względem dolara zakończył się na plusie. Wsparciem dla funta były wyższe niż zakładał konsensus rynkowy dane o produkcji przemysłowej, która wzrosła w lutym o 0,6% w ujęciu miesięcznym i o 0,1% w skali roku. Ryzyka bezumownego Brexitu po raz kolejny zostało oddalone dzięki przesunięciu daty wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na 31 października. Ten dodatkowy czas ma pozwolić na „znalezienie najlepszego możliwego rozwiązania”.
EUR/USD
EUR/USD pozostaje w fazie odreagowania marcowych spadków. Notowania oscylują obecnie tuż poniżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej oraz 38,2% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 1,1447. Kluczowe dla zmiany technicznego obrazu jest ponowne wyjście powyżej okrągłego poziomu 1,1300. Jak na razie widać przewagę po stronie podażowej, a aktualną strefę wsparcia wyznaczają lokalne dołki w rejonie 1,1175/80.
Od początku tygodnia USD/PLN zniżkował, co doprowadziło kurs w okolice wsparcia w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali D1 oraz linii kijun. Aktualnie notowania utrzymują się w zakresie chmury ichimoku, co jest sygnałem neutralnym. Przełamanie wspomnianej średniej otworzy drogę do pogłębienia spadków w okolice dolnego ograniczenia chmury na poziomie 3,7825. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 3,8035.