Notowania akcji zakończyły wczorajszą sesję spadkami, ponieważ stopy procentowe osiągnęły nowe rekordy cyklu na długim końcu krzywej, a krzywa rentowności się wystromiła. Doprowadziło to do spadku indeksu S&P 500 o około 1,3% do poziomu około 4 315 pkt. Oznacza to wycofanie o około 50% w stosunku do wzrostu po raporcie o zatrudnieniu.
Na razie indeks zdołał znaleźć pewne wsparcie na poziomie 4 310, a dzisiejsza luka poniżej tego poziomu prawdopodobnie sugerowałaby, że podwójny szczyt na wykresie godzinowym został przełamany, co mogłoby doprowadzić do spadku z powrotem do minimów z 6 października, tj. w okolicach 4 220 i potencjalnie niżej.
Spread 30-latek i 3-miesięcznych papierów skarbowych zbliża się do oporu
Spread między 30-letnimi a 3-miesięcznymi papierami skarbowymi wzrósł o siedem punktów bazowych do około -51 punktów bazowych i zbliża się do ważnego obszaru oporu około -40 punktów bazowych. Przebicie powyżej -40 punktów bazowych może spowodować znacznie większy wzrost inwersji i można by pomyśleć, że potencjalnie powróci ona do 0%.
Sądzę, że większość zysków może wynikać ze wzrostu stopy procentowej 30-latek. O ile Fed nie zacznie obniżać stóp procentowych, powodując gwałtowny spadek 3-miesięcznej stopy procentowej (czego nie spodziewam się w najbliższym czasie), jedynym sposobem na dalsze stromienie krzywej jest wzrost jej tylnej części w stosunku do przedniej.
Z technicznego punktu widzenia istnieje kilka sposobów na zmierzenie ruchu 30-latek w kierunku 5,4%.
Sektor biotechnologiczny powraca do październikowych minimów
Warto również zauważyć, że dzisiejszy sektor biotechnologiczny spadł niemal w całości z powrotem do minimów z października 2022 roku. Ten ETF wzrósł o 51% od najniższego poziomu, spadł o 25% od czerwca i niemal powrócił do poziomu sprzed roku.
Akcje spółki Netflix zyskują po publikacji wyników
Spółka Netflix (NASDAQ:NFLX) notuje wzrost o około 12% po publikacji wyników, które wyglądały naprawdę dobrze. Subskrybenci netto streamingu z łatwością przebili oczekiwania, a imponujące było to, że wolne przepływy pieniężne wzrosły w kwartale o 1,9 mld USD, znacznie więcej niż szacowane 1,27 mld USD.
Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej były jeszcze wyższe i wyniosły prawie 2 mld USD, co oznacza, że osiągnęły nowy rekord na poziomie 6,1 mld USD w okresie dwunastu miesięcy. Jeśli cena będzie podążać za przepływami pieniężnymi, akcje mogą wzrosnąć w dłuższej perspektywie.
Na razie jednak akcje gwałtownie wzrosły, aż do dużej linii trendu wzrostowego, na której się zatrzymały. Wydaje się dość oczywiste, że poziom oporu wynosi obecnie około 390 USD, co może ograniczyć dalsze wzrosty.
Tesla nie spełnia szacunków dotyczących przychodów i zysków
Po drugiej stronie mamy spółkę Tesla (NASDAQ:TSLA), która dla odmiany nie opublikowała dobrego raportu kwartalnego, nie osiągając przychodów i zysków, podczas gdy marże brutto w branży motoryzacyjnej wyniosły 15,7%; ponownie nie osiągając szacunków na poziomie 19,2%, a marże operacyjne wyniosły 17,9%, nie osiągając szacunków na poziomie 18,3%.
Wolne przepływy pieniężne również nie spełniły oczekiwań na poziomie 2,7 mld USD i wyniosły 848 mln USD. Można by pomyśleć, że w odpowiedzi akcje spółki będą mocno spadać, ale tak nie jest. To po prostu bardzo złe dane. Notowania spadają po zamknięciu, ale prawdopodobnie nie wystarczająco. Symetryczny trójkąt został przełamany, co prawdopodobnie oznacza, że w najbliższej przyszłości akcje ponownie osiągną poziom 220 USD.