Dziś przełomowa decyzja FOMC! Jak zareaguje kurs dolara?

Kurs dolara traci dziś nieznacznie na wartości do koszyka głównych walut ale pozostaje blisko 2-miesięcznych szczytów, ponieważ solidne amerykańskie dane gospodarcze znacznie zmniejszyły szanse na mocniejszą obniżkę stóp procentowych przez amerykański Fed.

To, że Rezerwa Federalna ogłosi pierwszą obniżkę stóp procentowych od 2008 r. rynki już dawno uwzględniły w cenie. Aż 78% analityków przepytanych prze agencję Reuters wycenia obecnie obniżkę stóp o 25 punktów bazowych, a pozostałe 22% spodziewa się głębszego cięcia o 50 punktów bazowych. Procent tych drugich znacznie zmniejszył się po ostatnich publikacjach danych na temat amerykańskiego wzrostu PKB oraz zaufania konsumentów, które okazały się lepsze od prognoz.

Wobec tego inwestorzy skupią się raczej na konferencji prasowej prezesa Fed-u Jerome Powella, aby poznać dalsze kroki Fed-u. Wielu analityków jest zgodnych co do tego, że Fed pozostawi otwarte drzwi do dalszego luzowania pieniężnego w ty roku w celu odizolowania amerykańskiej gospodarki od globalnego spowolnienia gospodarczego i skutków wojen handlowych. Dlatego też rynki wyceniają obecnie już aż trzy cięcia stóp o 25 punktów bazowych do końca bieżącego roku.

Scenariusze dla kursu dolara

Dolar prawdopodobnie nie osłabi się w przypadku obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych, ale też nie będzie miał powodu do dalszego umocnienia, szczególnie jeśli prezes Fed-u wspomni na konferencji o rosnącym ryzyku globalnego spowolnienia gospodarczego. Natomiast w przypadku obniżki stóp o 50 punktów bazowych można się spodziewać dość mocnej, spadkowej reakcji dolara, bo szanse na taki ruch ze strony Fed-u są niewielkie i na pewno zaskoczyłby on uczestników rynku.

Mimo zaplanowanej obniżki stóp procentowych dolar pozostaje silny względem innych głównych walut ponieważ zarówno Europejski Bank Centralny jak i Bank Japonii sygnalizują dalsze luzowanie polityki pieniężnej. Do tego po dzisiejszej, zaplanowanej obniżce stóp amerykańska stopa referencyjna pozostanie w przedziale 2,00-2,25%, co jest wciąż znacznie powyżej oprocentowania relatywnych stóp procentowych większości najbogatszych państw z grupy G10. Stąd też wszelkie niejasne odniesienia co do dalszych planów Fed-u odnośnie polityki monetarnej mogłyby dać dolarowi impuls do dalszego umocnienia. Pozostałe zewnętrzne czynniki takie jak kontynuacja sporu handlowego na linii USA-Chiny, silna wyprzedaż funta z obawy o ,,hard Brexit” czy słabnąca presja inflacyjna w Niemczech tez przemawiają za mocnym dolarem.

Kurs pary EURUSD handluje w pobliżu poziomu 1,1150 nieznacznie oddalając się od osiągniętego w zeszłym tygodniu 2-letniego minimum na okrągłym poziomie 1,1100. Udane przełamanie ważnej strefy wsparcia znajdującej się nad wspomnianym wyżej poziomem 1,1100 mogłoby oznaczać dla pary otwartą drogę nawet w stronę poziomu 1,0340 czyli wieloletniego minimum z listopada 2016 roku. Po drodze na parę czekałby oczywiście psychologiczny poziom wsparcia 1,1000 oraz wsparcia w okolicy poziomów 1,0820 i 1,0500. W alternatywnym scenariuszu powinno nastąpić odbicie się pary od wspomnianej wyżej strefy wsparcia i ruch powrotny w stronę strefy oporu pod poziomem 1,1285.



Kurs dolara do polskiego złotego dociera właśnie do szerokiej strefy oporu wyznaczonej przez szczyty trendu bocznego z 2019 roku i ograniczonej od góry maksimum z maja na poziomie 3,8740. Przełamanie tej ważnej strefy górą byłoby pierwszym krokiem do ukształtowania się nowego trendu wzrostowego z długoterminowym targetem w okolicy poziomu 4,27, gdzie przebiegał wieloletni szczyt osiągnięty przez parę pod koniec 2016 roku. Oczywiście wcześniej na parę czekałby do przebicia silny opór zlokalizowany wokół psychologicznego poziomu 4,0. Brak siły na przebicie wspomnianej wyżej strefy oporu będzie oznaczać osuwanie się pary w stronę strefy wsparcia zlokalizowanej nad poziomem 3,7670.