Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Dwa niezależne modele sugerują osłabienie na rynkach kapitałowych w II k

Opublikowano 11.01.2017, 13:10

Zarówno wykonany na bazie wskaźników cen model „inflacyjny” dla indeksu WIG20 jak i model zbudowany na podstawie wydatków firm amerykańskich na reklamę sugerują to samo, czyli osłabienie koniunktury w II kwartale 2017 roku.

Model „inflacyjny” dla WIG20


Od połowy 2013 roku do listopada 2016 mieliśmy w Polsce do czynienia z inflacją oscylującą w pobliżu zera. Równolegle rentowność obligacji skarbowych utrzymywała się na niskim poziomie. Od marca 2015 inflacja z poziomu -1.3 proc. zaczęła jednak rosnąć, by w grudniu 2016 osiągnąć wartość +0.8 proc. Pokazuje to poniższy wykres:

Inflacja w Polsce

Uważa się, że niska inflacja i niskie nominalnie stopy procentowe oraz stabilny niski rynkowy koszt pieniądza stwarzają dobre warunki do wystąpienia pierwszej, tak zwanej bezinflacyjnej fazy hossy na giełdzie. Nie musi ona być przy tym dynamiczna. W naszych warunkach przez ponad dwa lata bardzo niskiej inflacji trudno było mówić o jakichkolwiek przejawach hossy na GPW. Dopiero w rok po odwróceniu kierunku zmian inflacji , na początku 2016 roku sytuacja zaczęła się zmieniać. Według klasycznej koncepcji cykli rynkowych, wraz z nasilaniem się tempa wzrostu gospodarczego możemy mieć do czynienia z drugą fazą hossy, której towarzyszy rosnąca inflacja. Kolejny wykres pozwala zauważyć, że obecnie wzrostowi inflacji towarzyszy wzrost indeksu WIG20:

WIG20

Czy obecna sytuacja wypełnia warunki początku drugiej fazy hossy, to kwestia otwarta. Niektóre z naszych modeli sugerują, że jednak nie, chociaż obecne wzrosty mogą jeszcze potrwać. Najprostsza hipoteza mówi o tym, że wzrostowi inflacji , idącemu w parze ze wzrostem rentowności obligacji, czyli spadkiem ich cen, towarzyszyć może przepływ kapitału z rynku długu na rynek instrumentów o większym ryzyku, na przykład akcji.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Póki co, postanowiliśmy sprawdzić, czy zmiany wskaźników cen mają jakieś, w miarę czytelne, przełożenie na koniunkturę na GPW. Zbudowany został prosty, liniowy model zmian indeksu WIG20 z wyprzedzeniem 5 miesięcznym. Istotne jest, że model bazuje wyłącznie na zmianach wskaźników cen towarów, usług i produkcji w różnych gałęziach gospodarki polskiej. Okazuje się, że jest on w stanie wyjaśnić znaczną część zmienności kursu WIG20 w okresach miesięcznych, co obrazuje kolejny wykres:

WIG20
Wyniki sugerują dodatnie zmiany indeksu jeszcze do końca I kwartału, a potem osłabienie.

Model „reklamowy” S&P500.

Bardzo interesujące jest , że wyniki modelu „inflacyjnego” dla WIG20 zbiegają się z wynikami publikowanymi w odrębnym artykule, dla indeksu S&P500, na podstawie modelu bazującego na zupełnie innej grupie zmiennych, a mianowicie na wydatkach na reklamę, jakie ponoszą firmy amerykańskie.

S&P 500

Wyniki otrzymane z modeli sugerują wzrost S&P500 do końca marca 2017. Następnie widoczna jest możliwość osłabienia indeksu. Przebieg zmian na WIG20 jest bardzo podobny i zsynchronizowany w czasie.

Z wynikami modeli prognozujących zmiany kursu spójne są rezultaty uzyskane niezależnie z modeli prognozujących bezpośrednio kursy ( zarówno dla WIG20 jak i dla S&P500):

WIG20

S&P 500

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.