Kontrakty na Dow Jones – wykres H4
Indeksy za oceanem w ostatnim czasie radzą sobie jak wiemy bardzo dobrze, co chwilę testując nowe poziomy. Póki co kierunek wydaje się technicznie niezagrożony, choć przy takiej skali średnioterminowego zaawansowania trendu warto być uczulonym na wszelkie sygnały, mogące zwiastować potencjalne problemy z kontynuacją kierunku. Poszukiwacze kłopotów za oceanem zwrócą zapewne uwagę, że taka drobna rysa na dotychczasowym obrazie pojawiła się właśnie wczoraj na kontraktach na Dow Jones, a więc popyt podjął próbę wyjścia na nowe szczyty, ale zakończoną jedynie pozostawieniem na nowych poziomach cenowych górnego cienia (czerwona strzałka na powyższym wykresie). Rynek został na jego podstawie modelowo sprowadzony do najbliższego wsparcia w rejonie 21100 pkt., po czym wzrostowe odbicie zatrzymuje się jak na razie na poprzednich szczytach, czy też podstawie wczorajszej, podażowej świecy. Dla najszybszych graczy to potencjalny sygnał do zainteresowania się krótką stroną rynku z bliskim stopem.
Schemat o niższym ryzyku
Kto woli zaczekać na potwierdzenie przejmowania kontroli przez sprzedających, może zwrócić uwagę na to, czy podaż poradzi sobie w obrębie 21100 pkt. Gdyby poziom ten został wyłamany, a nieco poniżej niego wygenerowany zostałby jego re-test od dołu, byłaby to już bardziej klarowna okazja do podejmowania prób po krótkiej stronie. Póki co należy mieć jednak na uwadze, że wczorajsze zachowanie rynku tworzy dopiero pierwszą, drobną rysę, zatem może to być oczywiście potencjalny początek rozwijających się na dalszym etapie kłopotów popytu, ale z punktu widzenia podejmowania prób grania po krótkiej stronie rynku jest to bardzo wczesna, a tym samym obarczona najwyższym ryzykiem faza.