Mocniejsze cofnięcie na Wall Street we wtorek
Druga sesja tygodnia okazała się stać pod znakiem spadków na Wall Street, kiedy inwestorzy za główną informację dnia obrali sobie dalszą debatę na temat zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Traderzy oczekiwali na możliwy przełom w negocjacjach Kongresu w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia przed czerwcowym terminem jednak jak dotąd nadal brak konkretów.
Międzyczasie sekretarz skarbu USA Janet Yellen spotka się z prezesami głównych banków krajowych, aby omówić limit zadłużenia i kryzys bankowy 18 maja w Waszyngtonie. Według nienazwanych źródeł, w spotkaniu wezmą udział prezes JPMorgan (NYSE:JPM) Chase Jamie Dimon, prezes Bank of America Brian Moynihan i prezes Citigroup (NYSE:C) Jane Fraser. Biały Dom i Republikanie z Kongresu będą dziś wieczorem omawiać sposoby rozwiązania kwestii pułapu zadłużenia.
Idąc dalej, tego dnia Elon Musk w wywiadzie dla CNBC wyraził swoją opinię na temat procesu decyzyjnego Rezerwy Federalnej w zakresie stóp procentowych. Porównał podniesienie stopy federalnej do zwiększenia pedału hamulca w gospodarce, wyjaśniając, że ma to wpływ nawet na zakupy nie oparte na kredytach. Miliarder wyraził obawy dotyczące podejścia Fed do dostosowań polityki pieniężnej, zauważając, że działają one ze “zbyt dużym opóźnieniem” i opierają się na danych, które w tym momencie są nieco nieaktualne.
Finalnie indeks Dow Jones odnotował całkiem spore cofnięcie, ponieważ aż 1,01% co przełożyło się na spadek punktowy rzędu 336 pkt. Najsłabiej w indeksie radziła sobie spółka Nike, która spadła o 2,80%. Tymczasem S&P 500 spadł o 0,64%, a technologiczny indeks Nasdaq 100 wzrósł o 0,09%, na czele ze spółką AMD, która wygenerowała ponad 4% wzrostu.