📊 Zobacz, jak najlepsi inwestorzy budują swoje portfelePrzeanalizuj pomysły

Dolar wraca do łask (i fundamentów)

Opublikowano 23.11.2015, 09:28
EUR/USD
-
AUD/USD
-
XAU/USD
-
GC
-
HG
-

USD otrząsnął się z negatywnego wpływu redukcji pozycji i ponownie zyskuje na wartości wobec pozostałych walut G10. Oczekiwania względem jastrzębiość Fed nie mogły być ignorowane dłużej, szczególnie w kontraście do polityki ECB. Dziś w nocy EUR/USD zszedł w okolice 1,06, czyli do najniższego poziomu od kwietnia tego roku.

Pod koniec ubiegłego tygodnia przestrzegaliśmy, że fundamenty w dalszym ciągu premiują USD, a to, co obserwowaliśmy przed weekendem było wyłącznie technicznym odreagowaniem i upłynnieniem zysków przez część inwestorów. Jakkolwiek można mieć wątpliwości, czy w wycenie USD nie została już w pełni zdyskontowana grudniowa podwyżka stóp procentowych, tak patrząc dalej w przyszłość rynek wciąż jest bardziej gołębi niż komunikuje to Fed. Według ostatniego „dot chart” z września członkowie FOMC spodziewają się około czterech podwyżek w ciągu 2016 r. Tymczasem rynek pieniężny wycenia zaledwie dwie. To oferuje pole do podtrzymania popytu na USD, mimo że sam wydźwięk konferencji prezes Fed Yellen po grudniowym posiedzeniu raczej będzie utrzymany w gołębim tonie (by nie zszokować rynku i ograniczyć negatywną dla gospodarki aprecjację USD).

Handel na USD zaczyna być coraz trudniejszy i należy ostrożnie dobierać drugą stronę transakcji. Świeży 7-miesięczny dołek EUR/USD słusznie wskazuje drogę, gdyż kontrast w prowadzonej polityce monetarnej nigdzie nie będzie wyraźniejszy, jak na linii Fed-ECB. W piątek prezes ECB Mario Draghi kolejny raz zasugerował, że 3 grudnia ECB dokona rozszerzenia luzowania monetarnego. Niezależnie, czy to będzie obniżka stóp procentowych, czy rozszerzenie QE, celem banku będzie osłabienie EUR. Realizacja zysków po decyzji ECB będzie raczej szybka i wyraźna, ale nim to tego dojdzie 1,05 EUR/USD powinno być zaatakowane.

Drugą „ofiarą” powrotu popytu na USD stają się waluty surowcowe. Podwyższony apetyt na ryzyko pomagał im opierać się negatywnym impulsów ze strony dołujących cen towarów, ale teraz, gdy USD odzyskuje blask, będzie to coraz trudniejsze. Notowania miedzi dotarły w nocy w okolice 200 centów za funt, kolejny dzień poprawiając 6-letnie minima. Presja spadkowa nie odpuszcza też w przypadku złota oraz ropy naftowej i dziś AUD, NZD, NOK i CAD są najsłabszymi walutami w G10. W tym tygodniu na największe ryzyko narażony jest dolar australijski. Prezes RBA Stevens występując we wtorek może zabrzmieć gołębio w rezultacie frustracji z braku spadków AUD/USD, na które bank centralny po cichu liczył. W czwartek prognozy wydatków inwestycyjnych przedsiębiorstw z Australii, jeśli wykażą negatywne rewizje pod wpływem spadków cen surowców, mogą obniżyć poprzeczkę dla powrotu RBA do luzowania.

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny to właściwie tylko indeksy PMI. Wstępne odczyty dla Francji, Niemiec oraz strefy euro będą miały miejsce odpowiednio o 9:00, 9:30 i 10:00. Konsensusy w każdym przypadku zakładają kosmetyczną zmianę w stosunku do października, więc publikacje nie powinny przełożyć się na duży wzrost zmienności na rynkach.

Sporządził:

Konrad Białas

Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.