Podczas wtorkowej sesji do aktywności po wczorajszym święcie powrócą Amerykanie. W tym tygodniu ponownie na tapecie znajdą się ważne publikacje z amerykańskiej gospodarki, w tym dane z rynku pracy, które nabierają szczególnego znaczenia przez wrześniową decyzją FOMC w kwestii stóp procentowych. W piątek w Zurychu o perspektywach dla koniunktury w USA oraz polityce monetarnej będzie mówił także Powell, podczas gdy rynek pozostaje przekonany o cięciu stóp procentowych w tym miesiącu. Jak czas pokazał, ani decyzja o lipcowym spadku kosztu pieniądza w USA oraz powyższe oczekiwania nie przeszkadzają w umocnieniu dolara, który obok jena i franka szwajcarskiego postrzegany jest jako tzw. „bezpieczna przystań”. Do tego dochodzi lepsza kondycja gospodarcza USA w porównaniu niż w Europie, co nie daje argumentów do silnej wyprzedaży waluty amerykańskiej. W oczekiwaniu na dzisiejszy odczyt indeksu ISM dla przemysłu w USA, indeks dolara znajduje się w pobliżu tegorocznego szczytu. Konsensus rynkowy zakłada, że w sierpniu nastąpiło dalsze wyhamowanie aktywności w sektorze przemysłowym i oczekuje odczytu na poziomie 51 pkt. w stosunku do 51,2 pkt w poprzednim okresie.
Poza trwającym sporem handlowym na linii USA- Chiny, gorącym tematem pozostaje kwestia wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (UE). W dalszym ciągu premier Johnson deklaruje, że pod koniec października dojdzie do Brexitu bez względu na to czy zostanie wypracowane porozumienie. Dzisiaj brytyjscy parlamentarzyści będą starali zablokować się możliwość bezumownego Brexitu, jednakże premier wyklucza możliwość kolejnego przesunięcia daty wyjścia z UE i zastrzega sobie prawdo do przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Wobec utrzymującej się niepewności waluta brytyjska traci na wartości, a główna para walutowa GBP/USD handlowana jest już poniżej okrągłego poziomu 1,2000.
Decyzją Banku Rezerw Australii główna stopa procentowa została utrzymana we wrześniu na poziomie 1,0%, jednakże RBA nie wyklucza dalszego luzowania polityki monetarnej w celu podtrzymania wzrostu gospodarczego i osiągniecia celu inflacyjnego. Głównym wewnętrznym czynnikiem niepewności pozostają perspektywy dla konsumpcji oraz utrzymujące się spowolnienie na rynku mieszkaniowym, zwłaszcza w Sydney i Melbourne. Ostatnia obniżka podatków dla gospodarstw domowych może jednak wspierać popyt ze strony konsumentów, podobnie jak i stabilizacja na rynku nieruchomości i powolny wzrost dochodów gospodarstw domowych. AUD/USD utrzymuje się nadal w pobliżu sierpniowych minimów lokalnych.
Początek pierwszego tygodnia września przyniósł umocnienie polskiej waluty. Notowaniom EUR/PLN udało się dotrzeć w okolice wsparcie w postaci linii Kijun, która okazała się skuteczną barierą dla strony podażowej na tej parze. Mając na uwadze skalę D1 kurs utrzymuje się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) oraz górnego ograniczenia chmury ichimoku, co potwierdza jak na razie silę trendu wzrostowego na tej parze. Najbliższy opór wyznacza linia Tenkan na poziomie 4,3735.
AUD/USD wybronił strefę wsparcia w postaci sierpniowych minimów lokalnych z 7.VIII (0,6675) i 26.VIII (0,6688) i aktualnie odreagowuje ostatnie spadki. Na gruncie analizy technicznej kurs może kierować się w okolice linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych w skali D1. Silny oporem pozostają okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1 przebiegającej aktualnie w rejonie 0,6820. Układ kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali dziennej potwierdza trend spadkowy w średnim terminie na tej parze.