Przegląd rynku forex od Kathy Lien
- USD zyskuje dzięki lepszym danym Empire State
- Jednak sprzedaż detaliczna jest zagrożona
- EURO oddaje zyski mimo silniejszego ZEW
- AUD niższy po gołębich minutes RBA
- Traderzy GBP oczekują silniejszego CPI
Amerykańscy traderzy dobrze wypoczęli podczas długiego weekendu i powrócili na rynek we wtorek, i skierowali rynek akcji na nowe rekordowe poziomy. Mocny raport o aktywności biznesowej w sektorze wytwórczym w regionie Nowego Jorku wzmocnił apetyt inwestorów na ryzykowne aktywa. Trwałość hossy na dolarze i giełdach zależy obecnie od tempa ożywienia w handlu detalicznym.
Koniec 2020 roku był szczególnie trudny dla traderów, ponieważ do tego czasu wydatki konsumpcyjne spadały już trzeci miesiąc z rzędu. Ekonomiści wierzą, że nadchodzące wydanie raportu będzie odzwierciedlać styczniowe odbicie indeksu, ale prognozy mogą być zbyt optymistyczne w obliczu spowolnienia wzrostu średnich płac i zatrudnienia. Przy spadku wydatków konsumpcyjnych czwarty miesiąc z rzędu, optymizm związany z masową szczepionką może nie wystarczyć, by uchronić rynek akcji przed korektą.
Biorąc pod uwagę bezpośrednią korelację między akcjami, popytem na ryzyko i walutami, wyprzedaż na rynku akcji uderzyłaby również w euro, funta i waluty surowcowe, wspierając równolegle dolara, japońskiego jena i szwajcarskiego franka.
Na środę zaplanowano również publikację protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Tempo wzrostu zatrudnienia nie jest imponujące, ale uważamy, że optymizm w biznesie wzmocnił się. Protokół FOMC powinien być umiarkowanie pozytywny dla dolara, jednak to sprzedaż detaliczna będzie głównym czynnikiem napędzającym przepływy walutowe.
Euro zakończyło wtorkowe notowania niżej w stosunku do dolara amerykańskiego (po odwróceniu trendu na krótko przed otwarciem amerykańskiej giełdy). Według szefa ZEW, "eksperci rynków finansowych optymistycznie patrzą w przyszłość". Są przekonani, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy niemiecka gospodarka powróci na ścieżkę wzrostu". Jednak ocena bieżącej sytuacji w Niemczech pogorszyła się, co oznacza, że gospodarka radzi sobie gorzej niż pierwotnie zakładano. Dane o PKB za czwarty kwartał w strefie euro zostały zrewidowane w górę, ale mocne dane z USA i cofnięcie się dolara doprowadziły parę EUR/USD do spadku do 1,21.
GBP/USD osiągnął 35-miesięczny szczyt na początku sesji azjatyckiej, ale wycofał się podczas handlu w USA. W środę opublikowane zostaną dane dotyczące inflacji konsumenckiej w Wielkiej Brytanii. Presja cenowa nasila się na całym świecie, a Wielka Brytania nie będzie tu wyjątkiem. Świeże raporty o aktywności gospodarczej potwierdziły wzrost cen w sektorach wytwórczym i usługowym. Ponadto Wielka Brytania należy do krajów, które poczyniły największe postępy w zakresie szczepień ludności, co przyniesie efekty w nadchodzących miesiącach. Dlatego też, nawet przy perspektywie spadku wartości funta w stosunku do dolara, uważamy, że brytyjska waluta będzie osiągać lepsze wyniki niż jej "rówieśnicy".
Wszystkie trzy waluty towarowe straciły swoje początkowe zyski i spadły w stosunku do dolara amerykańskiego. Podobnie jak w przypadku Wielkiej Brytanii, na środę zaplanowany jest kanadyjski raport o inflacji. Składnik cenowy wskaźnika aktywności biznesowej IVEY wzrósł, sygnalizując wzrost presji cenowej w kraju. Jeśli chodzi o dolara australijskiego, to w dół pociągnęły go minutki RBA, które wskazały, że bank centralny nie zamierza w najbliższym czasie rezygnować ze stymulacyjnej polityki monetarnej. Tymczasem trzydniowe zamknięcie i słaba aktywność w nowozelandzkim sektorze usług doprowadziły do spadku pary NZD/USD.