Kluczowe informacje z rynków:
USA: Mający prawo głosu w FOMC William Dudley z zarządu FED przyznał w piątek, że jeszcze kilka podwyżek stóp procentowych w tym roku jest racjonalnym scenariuszem, choć „timing” tych posunięć będzie zależeć od publikacji makro. Przeciwną opinię wyraził James Bullard (nie głosujący w tym roku w FOMC), który zwrócił uwagę na pewną słabość dynamiki wzrostu PKB.
Chiny: Indeks PMI dla przemysłu liczony przez Caixin spadł w marcu do 51,2 pkt. z 51,7 pkt. (szacowano 51,6 pkt.).
Japonia: Indeks PMI dla przemysłu spadł w marcu do 52,4 pkt. z 52,6 pkt. Indeks Tankan dla dużych przedsiębiorstw sektora przetwórczego wyniósł w I kwartale 12 pkt. (szacowano 14 pkt.), indeks nastrojów 11 pkt. (oczekiwano 13 pkt.), a sumaryczny agregat inwestycji (Capex) wzrósł o 0,6 proc. k/k (szacowano -0,3 proc. k/k).
Australia: Sprzedaż detaliczna spadła w lutym o 0,1 proc. m/m (szacowano wzrost o 0,3 proc. m/m wobec 0,4 proc. m/m wcześniej)
Szwajcaria: Indeks PMI dla przemysłu wzrósł w marcu do 58,6 pkt. z 57,8 pkt.
Eurostrefa: Indeks PMI dla przemysłu za marzec potwierdził wcześniejsze szacunki na poziomie 56,2 pkt. (dla Niemiec wskaźnik wypadł na poziomie 58,3 pkt., a dla Francji 53,3 pkt.)
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu spadł w marcu do 54,2 pkt. z 54,6 pkt. (szacowano 54,2 pkt.).
Naszym zdaniem: Pierwsza seria publikacji indeksów PMI, dzisiaj poznaliśmy odczyty dla przemysłu, nie daje nadmiernych powodów do optymizmu. Odczyty można uznać za przeciętne, co sprawia, że uwaga rynku będzie przesuwać się na inne tematy. Dzisiaj po południu (godz. 16:00) mamy odczyt ISM dla przemysłu w USA, który może mieć znaczenie w kontekście komentarzy członków FED z zeszłego tygodnia podkreślających, że czerwcowa podwyżka stóp procentowych może być na stole – według modelu CME FEDWatch rynek wycenia taki ruch na 62,6 proc. Lepsza wymowa ważnych odczytów, jakie poznamy w tym tygodniu (indeksy ISM, zapiski z marcowego posiedzenia FED, dane z rynku pracy) mogłaby te oczekiwania jeszcze zwiększyć, dając tym samym nowe przesłanki do umocnienia się dolara.
Zwłaszcza, że układ na koszyku BOSSA USD za ubiegły tydzień wygląda pozytywnie – mamy tzw. objęcie hossy (biała świeca większa od poprzedniej czarnej), po tym jak doszło do krótkotrwałego naruszenia wsparcia ze stycznia przy 83,16 pkt. Kluczowy rejon to teraz okolice 84,80 pkt. (linia spadkowa trendu pociągnięta po szczytach z 1 stycznia i 5 marca br.
Układ tygodniowy ma też duże znaczenie dla EUR/USD. Dzisiejsze dane PMI ze strefy euro nie mogą stanowić większego wsparcia dla wspólnej waluty. Nadal widać wpływ ostatnich wypowiedzi przedstawicieli ECB, którzy stonowali wcześniejsze oczekiwania rynku związane z możliwością szybszego wychodzenia z ultra-luźnej polityki. Zaplanowane na ten tydzień okolicznościowe wystąpienia Mario Draghiego, a także zapiski z marcowego posiedzenia ECB, raczej tego nie zmienią. Na poniższym wykresie widzimy sporą czarną świecę, która dodatkowo potwierdziła zasadność utrzymywania długoterminowego kanału spadkowego. W tym momencie pole do odbicia jest zawężone (okolice 1,07) i można będzie mówić, co najwyżej o korekcie. Systematycznie rośnie prawdopodobieństwo testu i złamania wsparcia przy 1,06.