- Notowania pary GBP/USD wzmocnione słabością dolara, risk-on (zainteresowaniem cieszą się bardziej ryzykowne aktywa);
- Kilka testowych długoterminowych 200-dniowych średnich po imponującym ożywieniu;
- Potencjał do odwrócenia, ale niedźwiedzie muszą najpierw dojrzeć niedźwiedzi sygnał.
Wiele rynków finansowych znajduje się blisko, na poziomie lub nieco powyżej swoich długoterminowych 200-dniowych średnich kroczących; do głowy przychodzą na przykład EUR/USD, indeks dolara, NZD/USD, Russell 2000 i S&P 500. Ale właśnie zauważyłem, że notowania pary GBP/USD również znajdują się bardzo blisko własnej średniej ruchomej (MA) 200, tuż poniżej 1,22, po ogromnym wzroście o 1800 pipsów lub +1,75%, z rekordowo niskiego poziomu 1,0343 osiągniętego nieco ponad dwa miesiące temu. Wszystko poszło w górę ze względu na narrację o szczytowej inflacji, a tym samym oczekiwania na wcześniejszą, niż oczekiwano przerwę w podwyżkach stóp.
Czy ryzykowne aktywa wzrosły zbyt wysoko i zbyt szybko?
Sam rozmiar ożywienia w przypadku crossów aktywów (z wyłączeniem Chin i krypto) oznacza, że rynki mogły za bardzo wysunąć się przed szereg. W końcu Fed wciąż zaostrza swoją politykę, a duże ryzyko makroekonomiczne pozostaje podwyższone ze względu na wciąż bardzo wysoką inflację na całym świecie, nie mówiąc już o anemicznym wzroście. W przyszłą środę przemówi prezes Fed - Jerome Powell, otrzymamy również wiele oczekiwanych danych. Jeśli Powell powtórzy zobowiązanie Fed do obniżenia inflacji poprzez dalsze podwyżki stóp i podkreśli, że jeden lub dwa raporty o inflacji nie wystarczą, aby zasugerować, że zadanie Fed zostało wykonane, może to spowodować odbicie dolara.
Co spowodowało wzrost notowań pary GBP/USD?
Odbicie notowań pary GBP/USD powyżej poziomu 1,20 było w dużej mierze wspierane przez spadek kursu dolara amerykańskiego, który wynikał z oczekiwań, że szczytowa inflacja została osiągnięta i że Fed zwolni, a ostatecznie wstrzyma podwyżki stóp.
Ale patrząc na liczbę crossów funta, brytyjska waluta również wykazała się w ostatnim czasie pewną względną siłą. Inwestorzy są prawdopodobnie zdania, że premier Rishi Sunak wydaje się być bardziej zdecydowany od poprzedniczki w próbach zajęcia się rosnącymi kosztami pożyczek, przy czym premier jest również zdeterminowany, aby złagodzić ciosy, jakie otrzymuje gospodarka na wielu frontach.
Dlaczego zatem 200-dniowa jest tak ważna?
Cóż, jest miarą długoterminowego trendu. Najczęściej cena ma tendencję do grawitacji w jej kierunku po okresach nadmiernych jednokierunkowych ruchów.
W przypadku pary GBP/USD, nachylenie 200-dniowej jest ujemne, co oznacza, że pomimo dużego ożywienia, długoterminowy trend pozostaje obiektywnie spadkowy. W związku z tym, zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że długoterminowy trend spadkowy może zostać wznowiony w dowolnym momencie.
Wypatrujcie, zatem wszelkich oznak niedźwiedziego odwrócenia na wykresach krótkoterminowych, gdy coraz bardziej się do niego zbliżamy oraz oporu wokół obszaru 1,2200.
Należy jednak zaznaczyć, że to, iż mówimy o 200-dniowej nie oznacza, że trend się odwróci. Najpierw musimy dojrzeć niedźwiedzi sygnał odwrócenia, zanim ponownie założymy nasze niedźwiedzie czapki.
Zastrzeżenie: autor nie posiada obecnie żadnego z instrumentów wymienionych w artykule.