Końcówka minionego tygodnia sprzyjała dolarowi a to wszystko za sprawą publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Oficjalny raport za lipiec potwierdził dobrą kondycję tego sektora i aktualnie stanowi argument dla członków FOMC za stopniową normalizacją polityki pieniężnej. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło powyżej oczekiwań rynkowych o 209 tys. wobec wzrostu o 231 tys. po rewizji w górę danych za czerwiec o 9 tys. etatów. Zgodnie z konsensusem rynkowym nastąpił dalszy spadek stopy bezrobocia do 4,3% z 4,4% w skali roku oraz wzrosła dynamika płac w ujęciu miesięcznym. Co więcej, wzrost płac w ujęciu rocznym wypadł powyżej oczekiwań rynkowych (2,4% r/r) i ustabilizował się w poprzednim miesiącu na poziomie 2,5% w skali roku. Powyższe dane stanowią zielone światło dla Fed do tego żeby również realizować plan stopniowej redukcji sumy bilansowej. Zgodnie z tym co głosi ostatni komunikat FOMC ten proces powinien rozpocząć się już wkrótce. Warto zwrócić uwagę jak do tych ostatnich danych z rynku pracy odniosą się w swoich dzisiejszych przemówieniach Bullard i Kashkari z Fed. W szczególności interesująca będzie wypowiedź szefa oddziału Fed z Minneapolis, który w ostatnim czasie podtrzymywał swoje ostrożne podejście w kwestii dalszego wzrostu kosztu pieniądza w USA twierdząc, że brak presji płacowej nie wskazuje na możliwość przegrzania się amerykańskiej gospodarki.
W tym tygodniu przede wszystkim gro uwagi będą przyciągały dane o inflacji z USA. Obecnie kwestia niskiego wskaźnika inflacji CPI stanowi czynnik niepewności jeśli chodzi o działania mające na celu dalszą normalizację polityki pieniężnej. Szefowa Fed wierzy jednak, że dalsze zacieśnianie się warunków na rynku pracy wywoła w konsekwencji presją na wzrost płac. Czy takie założenie będzie słuszne okaże się już wkrótce. Analitycy prognozują, że dane inflacyjne za lipiec pokażą zarówno wzrost po stronie cen producentów, jak i konsumentów, co z pewnością przełożyłoby się pozytywnie na notowania waluty amerykańskiej. Ponadto na drugi tydzień sierpnia przypada decyzja Banku Rezerw Nowej Zelandii odnośnie stóp procentowych. Na majowym posiedzeniu Bank nie zdecydował się na zmianę parametrów stóp procentowych i aktualnie oczekuje się, że w sierpniu główna stopa procentowa zostanie utrzymana na poziomie 1,75%.
Eurodolar kontynuuje trend wzrostowy. Zeszły tydzień był już czwartym z rzędu, kiedy euro zyskiwało względem USD. Kurs ustanowił nowe tegoroczne maksimum powyżej poziomu 1,1900.Piątkowy raport z Departamentu Pracy USA sprzyjał wyhamowaniu zwyżek na EUR/USD i w konsekwencji lepszych danych dla dolara główna para waluto znalazła się na chwilę nawet w rejonie 1,1730. Z powodu dość ubogiego kalendarza makroekonomicznego na początku tego tygodnia, główna para walutowa może pozostawać pod wpływem piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy.
Notowaniom USD/CAD udało się przełamać w piątek geometryczny opór w postaci 23,6% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 1,3347, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do testowania okolic 1,2700 i powrotu w rejon 200-okresowej średniej EMA w skali H4. Obserwowana korekta wzrostowa swoim zasięgiem przekroczyła już maksymalną korektę w całym ruchu spadkowym zapoczątkowanym w maju tego roku. 100-okresowa średnia EMA w skali H4 wyznacza wsparcie na poziomie 1,2615.
EUR/USD
Eurodolar oscyluje obecnie w rejonie 1,1800 w oczekiwaniu na nowe impulsy. W reakcji na piątkowe dane z rynku pracy w USA para korygowała ostatnie silne wzrosty. Korekta spadkowa dotarła w okolice 1,1730, gdzie obecny ruch spadkowy zrównuje się w stosunku 1:1 z maksymalną korektą spadkową w całym impulsie wzrostowym z poziomu 1,0569 oraz tuż poniżej przebiega 23,6% zniesienia Fibo całości wspomnianych wzrostów. W skali H1 widać, że jak na razie notowania mają problem z powrotem powyżej 50- i 100-okresowej średniej EMA, które wyznaczają najbliższy opór w rejonie 1,1815. Lepsze nastroje wokół USD po danych NFP mogą sprzyjać powrotowi kursu w rejon piątkowego minimum na poziomie 1,1727. Silnym oporem pozostaje szczyt z 2.VIII na poziomie 1,1909.