Na rynkach dominuje optymizm co ma związek z zawarciem między USA a Meksykiem porozumienia handlowego, które najprawdopodobniej zastąpi umowę NAFTA w obecnym kształcie. Pod znakiem zapytania pozostaje kwestia Kanady, której zgodnie z zapowiedziami Trumpa ma być zaproponowane analogiczne porozumienie. W tym celu do Waszyngtonu ma się udać minister handlu kraju klonowego liścia. Napływające informacje odnośnie negocjacji mogą mieć istotne przełożenie na notowania CADa. Ponadto chociaż amerykański prezydent uważa, że obecnie nie jest zbyt dobry moment na prowadzenie negocjacji handlowych z Chinami, to jednak opowiada się za pogłębieniem relacji handlowych z Unią Europejską. Wzrost apetyty na bardziej ryzykowne pomógł w potrzymaniu wzrostów na zagranicznych rynkach akcji i wsparł waluty rynków wschodzących. Wraz z utratą statusu bezpiecznej przystani dolar tracił na wartości a główna para EUR/USD powróciła w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej.
Podczas wtorkowej sesji na pierwszym planie pozostają kwestie negocjacji handlowych, jednak warto pamiętać o serii publikacji z gospodarki amerykańskiej. Z rynku nieruchomości poznamy indeks cen domów S&P/Case-Shiller, wskaźnik aktywności gospodarczej Fed z Richmond oraz indeks zaufania konsumentów Conference Board. Wobec braku zapowiedzi bardziej agresywnych podwyżek stóp procentowych przez Powell’a w Jackson Hole oraz poprawy nastrojów na rynkach akcji (rynki chwilowo zapomniały o problemach Turcji i Włoch), waluta amerykańska pozostaje w fazie korekty. Indeks dolara koryguje wzrosty i obecnie kieruje się w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej, która wyznacza wsparcie w rejonie 94 pkt.
Początek tygodnia zaowocował umocnieniem złotego względem euro i dolara. Nasza krajowa waluta pozostaje pod wpływem czynników zza granicy. W przypadku dalszej deprecjacji dolara, para USD/PLN powinna kierować się w okolice wsparcia w postaci minimum z 31.VII. w okolicy 3,6400. EUR/PLN jak na razie broni wsparcia w postaci 200-okresowej średniej EMA w skali D1 na poziomie 4,2655. Dobre nastroje na rynkach pozostają wsparciem dla złotego.
USD/PLN
Notowania USD/PLN utrzymują się poniżej 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej oraz dolnego ograniczenia chmury ichimoku. Techniczny obraz rynku sprzyja dalszym spadkom w okolice dolnego ograniczenia szerszego zakresu wahań. Wcześniej jednak para musi poradzić sobie ze wsparciem w postaci minimum z 31.VII. w rejonie 3,6400 oraz geometrycznym poziomem wynikającym z 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 3,3064.
EUR/USD
Od początku tygodnia EUR/USD zwyżkuje. Para zbliżyła się w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która jak na razie stanowi barierę dla strony popytowej. W przypadku wyjścia powyżej okrągłego poziomu 1,1700 para otworzy sobie drogę do wyższych poziomów cenowych w okolicy 1,1790, gdzie przebiega 200-okresowa średnia EMA w skali dziennej oraz lokalny szczyt z 9. VII. tego roku. W sytuacji odreagowania silnym wsparciem pozostają okolice 50-okresowej średniej EMA w rejonie 1,1600.