Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Detroit Auto Show 2018

Opublikowano 19.01.2018, 12:33
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

Trwające właśnie Detroit Auto Show są idealną okazją dla koncernów motoryzacyjnych do zaprezentowania amerykańskim klientom nowości w ofercie na ten rok. Jest to także sposobność do dyskusji o stanie amerykańskiej motoryzacji.

Detroit od dekad jest uznawane za stolicę amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego. To tutaj swoje siedziby ma amerykańska samochodowa wielka trójka: Ford (F ), General Motors (NYSE:GM ) i Fiat Chrysler Automobiles (FCAU ). To także tutaj już od ponad wieku odbywa się najważniejsza impreza - Północnoamerykańska Międzynarodowa Wystawa Samochodowa zwana popularnie Detroit Auto Show. Wystawcy, po niezwykle udanym 2017 r., przyjechali do Detroit w dobrym humorze. Może się jednak okazać, że ich radość nie potrwa zbyt długo.

Rok 2017 r. sprzedawcy samochodów zakończyli udanie po raz trzeci z rzędu przekraczając poziom 17 milionów sprzedanych samochodów. Są to rekordowe trzy lata w historii branży. Niskie ceny paliwa oraz silna gospodarka zachęcają amerykanów do kupowania dużych samochodów, co szczególnie cieszy producentów, ponieważ wiąże się to dla nich z większą marżą. Pozwala to im także patrzeć z optymizmem w najbliższą przyszłość. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, to obraz nie wydaje się być aż taki różowy.

Mimo, że sprzedaż nowych samochodów rośnie, to klienci indywidualni kupują ich coraz mniej. Za sumaryczny wzrost sprzedaży odpowiada zwiększona sprzedaż flotowa np. dla wypożyczalni samochodowych. Jest to dość niepokojąca informacja, ponieważ wielkość sprzedaży dla klientów indywidualnych jest uznawana za miernik popytu, który jak się okazuje, od dwóch lat delikatnie spada. Kolejny powód do obaw wiąże się z coraz większymi zniżkami udzielanymi przez sprzedawców. W ubiegłym roku średnia wartość upustu wyniosła 11% ceny katalogowej. W 2014 r. było to niecałe 8%. Oznacza to, że pomimo rosnących rabatów, popyt maleje. A najbliższe lata nie rysują się zbyt dobrze. Podwyżka stóp procentowych zwiększyła koszty finansowania nowych samochodów, a wchodzące w dorosłość pokolenie coraz mniej chętnie decyduje się na kupno samochodu.

Producenci zdają się nie przejmować tymi sygnałami, i korzystając ze sporych zysków ze sprzedaży pick-up'ów i SUV-ów, zwiększają moce produkcyjne w celu zwiększenia udziałów rynkowych. Przywodzi to na myśl strategię wielkiej trójki z początku lat 2000, kiedy to firmy te zwiększały wysokość rabatów w celu zdobycia udziałów w rynku i pozbycia się nadprodukcji. Niestety strategia ta okazała się być klapą, a firmy poniosły ogromne straty.

Nie pozostaje nam nic innego, jak obserwować, czy historia nie zechce się powtórzyć. Być może tak nie będzie, ponieważ koncernom motoryzacyjnym uda się sfinansować wysokie rabaty zwiększoną sprzedażą drogich modeli.

Wracając jednak do Detroit Auto Show i wystawców, warto dokonać przeglądu najciekawszych nowości tegorocznej imprezy. Wszyscy czołowi producenci obecni na amerykańskim rynku przedstawili nowe modele w najpopularniejszym obecnie segmencie rynku, jakim są trucki. Dodge zaprezentował nową wersję pick-up'a RAM 1500, natomiast Ford odświeżonego Forda Ranger, a Chevrolet nowego Selvorado.

Nie mogło też zabraknąć nowych SUV-ów i Crossoverów, które wypierają z rynku popularne wcześniej samochody rodzinne. BMW dokonało premiery modelu X2 - crossovera skierowanego do młodych kierowców, którzy szukają samochodu, który raczej zada im szyku na drodze, niż będzie się dobrze sprawował poza utwardzonym gruntem. Po raz pierwszy klienci po drugiej stronie Atlantyku mieli okazję zobaczyć Lamborghini Urus. Włoska firma przekonuje, że będzie to najszybszy SUV na świecie rozpędzający się od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy. W Detroit światową premierę miała także nowa wersja legendarnej terenówki Mercedesa - Klasa G. Samochód produkowany w niemal niezmienionym kształcie od 1979 r. będzie teraz o 530 milimetrów dłuższy i 121 milimetrów szerszy. Otrzymał on także nowe światła z przodu i smuklejsze zderzaki.

Sporo uwagi zwiedzających przyciągnął także Ford Mustang Bullitt. Będzie to limitowana wersja Mustanga nawiązująca do 50. rocznicy premiery filmu pt. "Bullitt", który jest najbardziej znany z pierwszej w historii kina sceny pościgu ulicznego, w którym grający policjanta Steve McQueen ściga się po ulicach San Francisco swoim ciemnozielonym Mustangiem. Inny sportowy samochód, który można podziwiać w Detroit to odświeżona wersja elektrycznego BMW i8 oraz nowość - i8 w wersji roadster. Samochód, oprócz drobnych zmian stylistycznych ma on zwiększony zasięg i nowe wnętrze.

Tekst oryginalnie został opublikowany na stronie:

https://www.paszport.ws//detroit-auto-show-2018

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.