Prezydent Donald Trump ogłosił szczegóły planu rozprawienia się z chińskimi inwestycjami w amerykańskie przedsiębiorstwa technologiczne, ale ostateczne wyniki były mniej rygorystyczne niż się spodziewano. W efekcie rozluźnienie wyczuł rynek akcji oraz amerykański dolar, który zyskuje w związku z informacją.
Trump łagodniejszy niż zakładano
Pomimo wstępnych obaw, że Trump wprowadzi surowe środki ograniczające inwestycje Chin w amerykańskie firmy technologiczne, prezydent USA postanowił zastosować mniej rygorystyczne metody w celu ograniczenia tej praktyki, w tym szersze wykorzystanie Komitetu Inwestycji Zagranicznych w Stanach Zjednoczonych (z ang. CFIUS).
W środę, Trump powiedział, że jego administracja liczy na Kongress w sprawie przyjęcia ustawy FIRRMA o przeglądzie ryzyka inwestycji zagranicznych (Foreign Investment Risk Review Modernization Act), która nada komitetowi większe uprawnienia.
“Po przeglądzie aktualnych wersji FIRRMA z moim zespołem doradców – i po omówieniu ich z wieloma członkami Kongresu – doszedłem do wniosku, że takie prawodawstwo zapewni dodatkowe narzędzia do zwalczania drapieżnych praktyk inwestycyjnych, które zagrażają naszemu krytycznemu przywództwu technologicznemu, bezpieczeństwu narodowemu i przyszłemu dobrobytowi gospodarczemu” – powiedział Trump.
Podczas gdy wersja parlamentarna i senacka projektu ustawy nadal wymagają uzgodnienia, oba projekty mają na celu wzmocnienie przeglądu CFIUS pod kątem inwestycji zagranicznych w technologie o krytycznym znaczeniu. Ponadto projekt ustawy Izby zawiera propozycję zastosowania bardziej rygorystycznego procesu przeglądu inwestycji z kilku krajów, w tym Chin, Korei Północnej, Iranu, Rosji i Wenezueli.
Podczas gdy w środowym oświadczeniu prezydenta nie wspomina się wyraźnie o Chinach, raporty wskazują, że Trump rozważał znacznie surowsze środki, aby zablokować chińskie inwestycje w ramach toczącej się walki o kradzież amerykańskiej własności intelektualnej. Wśród rozważanych wariantów podobno znalazła się zasada, która uniemożliwiłaby przedsiębiorstwom posiadającym ponad 25 udziałów w Chinach inwestowanie w pewne rodzaje technologii.
Według jednego z wyższych urzędników administracji, rozważano szereg innych opcji, zanim Trump zdecydował się na korzystanie z CFIUS. Decyzja ta jest ostatnim posunięciem w konflikcie handlowym między USA a Chinami i jest następstwem serii gróźb celnych ze strony obu krajów. Decydując się na szersze stosowanie CFIUS zamiast nowych mechanizmów kontroli chińskich inwestycji, Trump wydaje się nieco łagodzić napięcia między obiema stronami.
Wybór mniej dotkliwej opcji to również zwycięstwo członków administracji, takich jak sekretarz skarbu Steven Mnuchin i dyrektor Krajowej Rady Gospodarczej Larry Kudlow. Decyzja spotkała się jednak z niezadowoleniem niektórych bardziej sceptycznych członków Kongresu, takich jak senator Marco Rubio.
Zyskuje dolar i amerykański rynek akcji
W odpowiedzi na decyzję amerykańskiego prezydenta, kolejną sesję z rzędu umacnia się dolar amerykański oraz lokalna giełda. Dzień od delikatnych wzrostów zaczyna między innymi Dow Jones (+0,30%), S&P500 (+0,31%) oraz Nasdaq (+0,36%).
Eurodolar po teście górnego ograniczenia potencjalnego zakresu zmienności sesji środowej (połączenie Pivota i 33 SMA) dynamiczniej odbija w kierunku PP S1, który w połączeniu z danymi makroekonomiczny z USA oraz działaniami Trumpa pogłębia dotychczasowe minima sesyjne. W tym momencie strefa PP S1 wspomniana w porannym przeglądzie rynków może pełnić rolę nowego oporu:
EUR/USD H1