Porozumienie OPEC
Nie takiego scenariusza spodziewali się producenci ropy zrzeszeni w OPEC. Po ograniczeniu przez nich produkcji na przełomie listopada i grudnia 2016 roku ceny ropy Brent i WTI utrzymywały niewielką zmienność (średnio WTI 53$, Brent 56$). Pomimo faktu, że porozumienie faktycznie jest przez nich przestrzegane (95% zogdności) ceny ropy urwały się w środę po danych o zapasach tego surowca w USA.
Od dłuższego czasu USA wskazywane były jako poważne zagrożenie dla dalszego wzrostu cen ropy. W kolejnych tygodnia USA zwiększa wydobycie czym w rezultacie może wypełnić część, o jaką produkcję zmniejszył OPEC. Środowe tygodniowe dane przelały czarę goryczy. Prognozowano zapasy ropy w USA na 1,1 mln brk, tymczasem w rzeczywistości zapasy wyniosły 8,2 mln baryłek przekraczając ponad 7-krotnie prognozę.
Jedyną nadzieją byłoby kolejne cięcie produkcji przez państwa OPEC może to jednak nie być takie łatwe, ponieważ już część krajów ma problem z wypełnianiem obecnego ograniczenia. Przykładem jest Rosja niebędąca w OPEC, która również ratyfikowała porozumienie jednak od początku jej ograniczenie produkcji było mniejsze niż ustalono.
Teraz przed państwami, które ratyfikowały porozumienie największy test. Jeżeli zdołają utrzymać ograniczenie produkcji albo nawet je powiększyć piłka znowu będzie po stronie popytu. Jeżeli jednak (co jest bardzo prawdopodobne) część państw wyłamie się ze względu na spadające dochody przyśpieszy to tylko rozpoczętą w środę falę wyprzedaży.
Zmiana układu sił na wykresie ropy
Brent
Na wykresie ropy Brent w środę wyłamana została lokalna linia trendu i cena ropy zameldowała się na dolnym ograniczeniu kanału bocznego (zielona linia na wykresie). Podaż jednak nie odpuszcza i w czwartek po krótkiej próbie odbicia przełamane zostało również dolne ograniczenia konsolidacji na poziomie 53.00. Najbliższym celem podaży jest rejon 51.00 – 50.00. Po dotarciu do niego można spodziewać się korekcyjnego odbicia z możliwym testem od dołu poziomu 53.00.
Wyłamanie wsparcia dało bardzo negatywny sygnał na wykresie ropy Brent i wpłynie pro spadkowo na cenę ropy w średnim terminie.
Crude (WTI)
Jeszcze gorszy układ pojawił się na wykresie ropy Crude (WTI). Cena poruszała się od początku grudnia 2016 roku tworząc kanał wzrostowy, który wczoraj w środę z dużą dynamiką został wyłamany w dół. Popyt mógł jeszcze liczyć na wsparcie na okrągłym poziomie 50$. Jednak bardzo szybko czwartkowa próba odbicia została spacyfikowana i cena ropy przetestowała kolejne wsparcie 49$.
Na obecnym poziomie może pojawić się odbicie z celem 51.5$. Podobnie jednak jak w przypadku Brent wykres ropy wygląda pro spadkowo. Kolejne wsparcia, są usytuowane na poziomach: 46.50, 43.20, 39.50.