🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Czy to już koniec?

Opublikowano 19.12.2018, 10:33

Fed nie wywołał bałaganu i upłynniania ryzykownych aktywów na rynkach finansowych, mimo że wielu (w tym sam prezydent Trump) go o to oskarża. Jednocześnie oczekuje się, że poprzez złagodzenie swojego stanowiska, a nawet odwołanie dzisiejszej podwyżki stóp procentowych, Fed posprząta powstały bałagan. Przed szefem Fed J. Powellem i jego kolegami trudne zadanie znaleźć równowagę między gołębiością i optymizmem.

Jeśli od strony ekonomicznej wszystko jest w porządku, to po co rezygnować z podwyżek? Indeksy aktywności biznesu z USA są najwyżej na świecie, konsumpcja jest silna, a rynek pracy ma się tylko lepiej. Inwestycje przyhamowały w obliczu obaw o eskalację wojen handlowych, ale USA i Chiny przynajmniej rozmawiają, co daje nadzieję na zażegnanie konfliktu. Jednak upierając się przy jastrzębim nastawieniu Fed ryzykuje rozpętanie na rynkach paniki, że restrykcyjna polityka monetarna zabija hossę na rynku akcji i zdławi ożywienie, w efekcie czego spirala obaw na rynkach finansowych bardzo łatwo może przerodzić się w problem ekonomiczny. Stąd dziś wieczorem złagodzenie komunikatu jest konieczne.

A może by tak spełnić oczekiwania co niektórych i zrezygnować z podwyżki już na grudniowym posiedzeniu? Fed miałby się przerazić skalą ucieczki kapitału z rynku akcji i uznać, że potrzebne są doraźne i błyskawiczne działania tonujące rynkowe nastroje. Ale takie rozwiązanie ma więcej wad niż korzyści. Biorąc pod uwagę wycenę dzisiejszej podwyżki na 80 proc. byłoby szokiem dla rynku stopy procentowej i walutowego. Byłoby też zaprzeczeniem przekazu, jaki w ostatnich tygodniach prezentowali członkowie FOMC w indywidualnych wywiadach. Co miałoby się zmienić w tym czasie, że postawiono odwołać podwyżkę? Wątpliwości są trucizną dla sentymentu rynkowego i podsycą spekulacje, że Fed ma wiedzę o jakimś zagrożeniu, którego inwestorzy nie są jeszcze świadomi. Alternatywnie brak podwyżki dziś zostanie odebrany jako poddanie się presji prezydenta Trumpa, który w tym tygodniu już dwukrotnie nawoływał do utrzymania stóp procentowych bez zmian. Nie wiem, co brzmi bardziej niebezpiecznie: zakwestionowanie niezależności Fed czy wizja funkcjonowania banku centralnego według logiki Trumpa?

Prezes Powell musi znaleźć złoty środek. Nie sprowokować wrażenia, że Fed obawia się mocno o perspektywy gospodarcze. Musi podkreślić solidne aspekty ożywienia, a jednocześnie odnieść się do napięć rynkowych. Tym może spróbować zaradzić poprzez sugestie, że tempo dalszych podwyżek nie jest ustalone z góry, ale Fed nie rezygnuje całkowicie z zacieśniania. Obniżenie projekcji z trzech do dwóch podwyżek w 2019 r. i złagodzenie komunikatu jest w większości zdyskontowane, stąd przy takim rozwoju wypadków spodziewalibyśmy się umiarkowanego osłabienia dolara. Problem widzimy jednak w tym, że inwestorzy z przesadną gorliwością analizują przekaz Fed, często nadinterpretując niektóre informacje. Z tego punktu widzenia za wyraźnie gołębi sygnał może zostać odebrane usunięcie z komunikatu fragmentu o „stopniowych podwyżkach” i zastąpienie go innym zwrotem, który wcale nie wyklucza kontynuacji cyklu zacieśniania. Podobnie pozostawienie tego zwrotu bez zmian może zostać odebrane jako jastrzębi sygnał, choć nie będzie to mówiło nic o tym, ile podwyżek Fed ma faktycznie przed sobą.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.