- Prezes Adam Glapiński w ostrych słowach odpowiada na krytykę względem RPP
- Czy ceny w Polsce faktycznie spadają?
- Ryzyko utrwalonej inflacji powyżej celu pozostaje wysokie
W środę poznaliśmy kolejną decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie wysokości stóp procentowych Tym razem nie byliśmy świadkami zaskoczenia, a obniżka o 25 pb. była w granicach oczekiwań konsensusu rynkowego. Oświadczenie towarzyszące również nie odbiegało od standardów i podkreślało uzależnienie kolejnych decyzji od napływających danych makroekonomicznych. Dużo więcej emocji wzbudziła wczorajsza konferencja prasowa, podczas której Prezes Adam Glapiński wygłaszał szereg negatywnych uwag względem mediów oraz ekonomistów, którzy w ostatnich tygodniach nie szczędzili krytyki decyzjom RPP. Biorąc pod uwagę wydźwięk konferencji wygląda na to, że cykl obniżek stóp procentowych został zainicjowany i jeżeli nie zobaczymy gwałtownego powrotu wzrostu dynamiki cen kolejne posiedzenia mogą stać pod znakiem niewielkich, ale konsekwentnych spadków poziomu stóp.
Prezes Adam Glapiński kontratakuje
Podstawowym zarzutem, który kieruje Prezes NBP względem szerokiej krytyki to rzekome kłamstwa na temat realnej sytuacji gospodarczej oraz makroekonomicznej w Polsce. Ostatecznie nie zostały zacytowane konkretne wypowiedzi, jednak faktem jest, że wskaźniki inflacyjne pokazują spadek dynamiki inflacji r/r, co jest podstawowym argumentem dla obniżki stóp procentowych. Nadal jednak należy brać pod uwagę szerszy obrazek, który wskazuje, że do celu inflacyjnego dojdziemy według obecnych prognoz dopiero w drugiej połowie 2025 roku, co zdecydowanie nie jest środowiskiem, które może uzasadniać obniżki stóp procentowych w tym momencie.
Zwróćmy uwagę na zachowanie EBC oraz przede wszystkim FED. W USA inflacja w ujęciu r/r znajduje się na poziomie 3,2% przy stopach wynoszących 5,5%, a pomimo tego Rezerwa Federalna nie rozważa zwrotu w polityce monetarnej w najbliższych miesiącach, a nawet zakłada możliwość dalszych podwyżek. Wynika to z doświadczeń historycznych szczególnie z lat 70 ubiegłego wieku, które pokazują, że zbyt szybki pivot może spowodować powrót inflacji, dlatego też bardzo możliwe, że korki od szampana w NBP wystrzeliły zbyt wcześniej.
Co mówią nam dane o inflacji w Polsce?
Zarówno na ostatniej konferencji, jak i poprzedniej Prezes Glapiński obok miary inflacji liczonej rok do roku przywoływał również wskaźnik liczony miesiąc do miesiąca, który pokazuje, że w ostatnim czasie ceny w Polsce nie rosną.
Rysunek 1. Inflacja w Polsce m/m
Trudno się w tym przypadku z Prezesem nie zgodzić, jednak trzeba również brać pod uwagę sezonowość. Jest to zjawisko, które polega na tym, że ceny w okresie letnim zazwyczaj mają tendencję do spadku, co również jest doskonale widoczne w tym roku. Gdyby brać pod uwagę tę zależność to w okresie od kwietnia mówi o niewielkim, ale, jednak wzroście cen o 1%. W dalszym ciągu istnieje szereg czynników będących w gestiach rządu, które zaniżają realną inflacją i odkładają w czasie jej urealnienie, czyli przede wszystkim zerowy VAT na żywność, darmowe leki dla seniorów oraz zamrożenie cen energii. Nie można również przejść obojętnie wobec znaczących obniżek cen paliwa na stacjach benzynowych, które mają miejsce w sytuacji osłabienia się polskiego złotego oraz wyższych cen surowca na światowych rynkach. To powoduje, że realna inflacja w Polsce jest prawdopodobnie o kilka punktów procentowych wyższa, co może zostać ujawnione w przyszłym roku.
Warto również zwrócić uwagę na czynniki strukturalne dotyczące wydajności pracy oraz wzrostu wynagrodzeń. Według danych wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw rosną 12% w skali roku, co w konsekwencji musi przekładać się na wzrost cen, a to prosta droga do utrwalenia się spirali cenowo-inflacyjnej, której obniżki stóp procentowych zdecydowanie sprzyjają. Kluczowe zatem będzie to jak będzie kształtować się polityka w ramach wyżej wymienionych obszarów w nowej rzeczywistości politycznej po wyborach.
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!