Kurs S&P 500 bierze kolejny rozpęd
Amerykańskie indeksy giełdowe w długim terminie zawsze dawały zarobić i to pomimo 4 potężnych korekt, które obserwowaliśmy od początku XXI wieku. Co więcej, mimo iż obecna wycena największych amerykańskich spółek technologicznych zaczyna przypominać sytuację z przełomu lat 2000 i bańki technologicznej, tak zarządzający funduszem Invalue Multi Asset Piotr Bujko spodziewa się dalszego wzrostu dużych spółek notowanych na Wall Street.
Ekspert zaznacza, że choć różnica w wycenie spółek typu value względem growth jest taka sama jak w szczycie bańki internetowej, tak nie musi to oznaczać nadchodzącej wyprzedaży, gdyż tym razem bardziej prawdopodobna wydaje się rotacja kapitału wewnątrz sektora technologicznego.
– Jeśli w 2025 r. faktycznie przyjdzie rotacja kapitału, to ze względu na niebywałą koncentrację rynku, to procentowo niewielki odpływ kapitału z 10 największych spółek do tych mniejszych może spowodować ponadprzeciętnie wysokie stopy zwrotu w segmencie dużych i średnich spółek technologicznych – podsumowuje ekspert.