Operator jednej z największych giełd kryptowalutowych Coinbase złożył wniosek do SEC o notowanie bezpośrednie akcji, a nie tradycyjną IPO, co oznacza, że spółka nie będzie pozyskiwać dodatkowego kapitału. Start notowań zostanie ogłoszony niebawem.
Ocenia się, że publiczny debiut Coinbase z siedzibą w San Francisco, prawdopodobnie planowany na ostatnie dni marca, będzie jednym z największych wydarzeń giełdowych tego roku i niewątpliwie przełomem dla wszystkich zwolenników sektora kryptowalutowego. Coinbase, z uwagi na wzmożone zainteresowanie rynkiem kryptowalutowym, jest ostatnio na fali i według ostatnich danych transakcyjnych o charakterze prywatnym, krypto giełda przy okazji debiutu, może osiągnąć wycenę około 100 miliardów USD. To sporo, zważywszy na fakt, że jeszcze niespełna trzy lata temu wycena działającego od 2012 roku Coinbase oscylowała wokół liczby 8 miliardów USD. Zdecydowanie waga ciężka.
Coinbase w prospekcie podał, że na koniec ubiegłego roku obsługiwał około 90 miliardów USD łącznych aktywów zdeponowanych na platformie, co stanowi ponad 11% całkowitego rynku kryptowalutowego. Założona przez Briana Armstronga i Freda Ershama platforma ma zarejestrowanych obecnie ponad 43 miliony użytkowników na całym świecie, w tym 2,8 miliona użytkowników przeprowadzających transakcje co najmniej raz z miesiącu i od początku działalności przeprowadziła transakcje o łącznej wartości 456 miliardów USD. Firma wskazuje, że baza rośnie lawinowo z uwagi na wysoki wzrost zainteresowania kryptowalutami wśród inwestorów detalicznych i instytucjonalnych. Prospekt wskazuje, że działalność podmiotów instytucjonalnych stanowiła prawie dwie trzecie całkowitego wolumenu obrotów w czwartym kwartale ub. roku.
Choć Coinbase jest jedną z wiodących platform kryptowalut, musi konkurować z innymi podmiotami prowadzącymi podobną działalność jak m.in. Binance, Kraken, eToro, Kucoin, Gemini, a także operatorami płatniczymi jak Square (NYSE:SQ) czy PayPal, które niedawno zaczęły oferować użytkownikom możliwość zakupu lub handlu kryptowalutami. Ponadto w obrocie krypto pośredniczą tradycyjne firmy maklerskie lub aplikacje jak Robinhood.
Coinbase stworzyło również Coinbase Commerce jako platformę pomagającą sprzedawcom na całym świecie akceptować kryptowaluty jako płatności za towary i usługi.
Ostatnie wyniki finansowe są silnie skorelowane z euforycznym wzrostem zainteresowania wiodącymi kryptowalutami. Coinbase wygenerowało w zeszłym roku 1,3 miliarda USD przychodów (wzrost o 140% r/r) - prawie wszystkie pochodziły z opłat transakcyjnych - w porównaniu z 534 mln USD rok wcześniej, co pozwoliło firmie osiągnąć zysk w wysokości 322 milionów USD w 2020 r., po stracie 30 milionów USD w 2019 r. Na dzień 31 grudnia 2020 r. Coinbase był w posiadaniu 1,1 miliarda USD, innymi słowy firma nie potrzebuje środków od inwestorów publicznych.
Komentatorzy wskazują, że publiczny debiut platformy nie jest przypadkowy, a firma chce skorzystać z koniunktury, zarówno na giełdzie amerykańskiej, jak i w kryptowalutowej branży, ponieważ otwiera to drogę do uzyskania wysokich cen akcji w pierwszych dniach i tygodniach notowań. Wskazują także, iż działalność Coinbase jest narażona na szereg zagrożeń, w tym długotrwałe bessy w kryptowalutowej branży, a także silną zmienność wiodącej kryptowaluty Bitcoin (BTC/USD). Możliwy duży spadek ceny Bitcoina może negatywnie wpłynąć na perspektywy firmy, zmniejszenie wolumenu transakcyjnego i odpływ środków z platformy.