🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Co warto wiedzieć przed spotkaniem w Doha?

Opublikowano 15.04.2016, 15:56

Przed nami spotkanie największych na świecie producentów ropy naftowej, którzy reprezentują prawie 60% światowego wydobycia. Głównym wydarzeniem niedzielnego spotkania będą negocjacje w sprawie zamrożenia produkcji, aby w ten sposób ustabilizować cenę ropy na rynku. Już wcześniej byliśmy świadkami osiągnięcia wstępnego porozumienia w tej sprawie pomiędzy Rosją, Arabią Saudyjską, Katarem oraz Wenezuelą, jednak ostateczna umowa wymaga udziału pozostałych krajów uczestniczących w zbliżających się negocjacjach.

Wśród uczestników niedzielnych negocjacji znajdą się następujące państwa: Algiera, Angola, Arabia Saudyjska, Azerbejdżan, Katar, Kolumbia, Ekwador, Indonezja, Iran, Irak, Kazachstan, Meksyk, Nigeria, Oman, Rosja, Wenezuela oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wśród nieobecnych należy wyróżnić przede wszystkim Stany Zjednoczone, Kanadę, Chiny, Brazylię oraz Norwegię. W kontekście grupy OPEC zabraknie jedynie pogrążonej w konflikcie wewnętrznym Libii. Ewentualne osiągnięcie porozumienia w sprawie zamrożenia produkcji ma dotyczyć ilości około 47 milionów baryłek ropy naftowej dziennie.

Iran jest najmocniej sprzeciwiającym się porozumieniu państwem. Nie jest to dziwne stanowisko w kontekście trwających przez wiele lat sankcji, które odcięły Iran od międzynarodowego rynku, stąd obecnie ten kraj stara się odzyskać swój udział. Przedstawiciele Iranu zaznaczali, że nie podejmą żadnych decyzji w sprawie zamrożenia produkcji do momentu, w którym jej poziom nie powróci do tego sprzed sankcji. Ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg są równo podzieleni w opiniach odnośnie sukcesu niedzielnego porozumienia, pokazując jak mało przewidywalny jest ostateczny rezultat negocjacji.

Gdyby rzeczywiście udało się osiągnąć porozumienie w sprawie zamrożenia produkcji, to największym wygranym całej sytuacji mogłyby stać się Stany Zjednoczone. Producenci łupkowi mogliby powrócić na rynek, gdyby cena za baryłkę ropy wzrosła do okolic 55 USD – tak uważają ekonomiści Goldman Sachs w ostatnim raporcie.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.