50% taniej! Pokonaj rynek w 2025 dzięki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Chiny na drugim planie, w centrum uwagi Europa i USA

Opublikowano 14.08.2015, 08:47
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
USD/CNY
-

Wygaszenie (chwilowe?) obaw związanych z kondycją chińskiej gospodarki ponownie skieruje uwagę rynków finansowych na doniesienia płynące z Europy i USA. W piątek w centrum uwagi znajdą się, z jednej strony wstępne szacunki dynamiki PKB w II kwartale br. dla wybranych państw europejskich (w tym Polski), z drugiej natomiast amerykańskie dane.

Strach importowany z Chin, którego w tym tygodniu źródłem była decyzja o dewaluacji juana, chwilowo stał się mniejszy. Widać to wyraźnie po zachowaniu chińskich aktywów. Kurs USD/CNY po mocnym wystrzale w górę pierwszej połowie tygodnia, dziś drugi kolejny dzień się cofa. Giełda w Szanghaju notuje natomiast lekki wzrost, przy utrzymujących się mieszanych nastrojach na azjatyckich parkietach.

To wyciszenie emocji wokół Chin, które jak sądzimy będzie tylko tymczasowe, ponownie skieruje uwagę inwestorów na doniesienia z Europy i USA. W piątek w centrum uwagi znajdą się z jednej strony wstępne szacunki danych nt. dynamiki Produktu Krajowego Brutto (PKB) dla wybranych państw europejskich (w tym Polski) w II kwartale br. Z drugiej natomiast, emocje mogą budzić publikowane po południu amerykańskie dane o cenach producentów (inflacja PPI), produkcji przemysłowej oraz indeks Uniwersytetu Michigan.

Pierwsze dane z Europy już spłynęły. Rano poznaliśmy dane o PKB dla Francji i Niemiec. W II kwartale francuska gospodarka zanotowała zerowy wzrost gospodarczy w relacji kwartalnej, co było wynikiem poniżej prognoz (+0,2% K/K). Gospodarka Niemiec natomiast rozwijała się w tempie 0,4% kwartał do kwartału wobec prognozowanych 0,5% i wobec 0,3% w pierwszych trzech miesiącach roku.

Przed południem inwestorzy poznają jeszcze m.in. wyniki PKB dla Włoch (godz. 10:00; prognoza: 0,3% K/K), całej strefy euro (godz. 11:00; prognoza: 0,4% K/K) i Polski (godz. 10:00; prognoza: 3,6% R/R). Oczekujemy, że dane z Włoch i Eurolandu mogą rozczarować, co nieco pogłębi poranne osłabienie euro w relacji do dolara. Jednocześnie jednak nie oczekujemy wyprzedaży tej pary. To byłoby możliwe tylko wówczas, gdyby popołudniowe publikacje z USA były mocno prodolarowe. A więc wtedy, gdyby lipcowa produkcja przemysłowa zanotowała wzrost wyraźnie powyżej prognozowanych 0,3% M/M, a inflacja PPI powyżej 0,2% M/M, podczas gdy indeks Uniwersytetu Michigan miał wartość powyżej szacowanych przez rynek 95 pkt. Prawdopodobieństwo zaistnienia takiej sytuacji nie wydaje się jednakże duże, dlatego zakładamy, iż na koniec dnia kurs EUR/USD pozostanie powyżej 1,11 dolara.

W dniu dzisiejszym wstępne szacunki dynamiki polskiego PKB opublikuje też GUS. Konsensus mówi o tym, że w II kwartale wzrost utrzyma się na poziomie 3,6% w relacji rocznej. W odróżnieniu od wielu poprzednich kwartałów tym razem nie oczekujemy pozytywnej niespodzianki. Dlatego dane raczej będą mieć neutralny wpływ na notowania złotego. Takich emocji nie spodziewamy się również przy okazji popołudniowej publikacji inflacji bazowej dla Polski (prognoza: 0,2% R/R). Stąd też, jeżeli równocześnie nie pojawią się nowe silne impulsy płynące z zagranicy, to na koniec dnia notowania EUR/PLN i USD/PLN niewiele będą się różnić od obecnych 4,1815 zł i 3,7515 zł.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.