- Wojna na Ukrainie trwa już ponad dwa i pół miesiąca
- Fed podniósł stopę procentową o 50 pb w środę
Złoto poniżej 1900 dol. za uncję
Cena złota spot spada w piątek rano do 1875 dol. za uncję rozszerzając zakres zniżki z czwartku, gdy kruszec finalnie potaniał o 0,23%. Wcześniej w trakcie czwartkowej sesji notowania złota tymczasowo wystrzeliły do 1910 dol. za uncję.
Wysoka zmienność w czwartek to efekt ogłoszenia przez Rezerwę Federalną decyzji monetarnej, której kluczowym punktem była podwyżka stopy procentowej o 50 pb. Rynek w gruncie rzeczy wyceniał taki scenariusz, ale ważne były także słowa szefa banku centralnego na konferencji po ogłoszeniu komunikatu.
Przewodniczący Fed, Jerome Powell zanegował możliwość podwyżki stóp o 75 punktów bazowych na czerwcowym posiedzeniu i zasugerował, że podwyżki mogą zostać ograniczone do 25 punktów bazowych, gdy spadnie inflacja.
W piątek rano umacnia się USD. Indeks dolara (DXY) oscyluje wokół poziomu 103,80 pkt., po tym gdy wcześniej w czwartek wspiął się na nowe 20-letnie szczyty na 103,94 pkt. Aprecjacja amerykańskiej waluty sprawia, że kupno złota jest bardziej kosztowne dla posiadaczy innych walut, co ogranicza popyt na kruszec.
Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich ponownie przekroczyła granicę 3%, osiągając najwyższe poziomu od 2018 roku. Rosnąca rentowność obligacji sprawia, że maleje atrakcyjność inwestycyjna złota, które konkuruje z “bondami” w kategorii długoterminowych aktywów “safe haven”.
– W przypadku złota mamy do czynienia z kilkoma przeciwstawnymi katalizatorami, takimi jak napięta perspektywa monetarna, która prowadzi do wzrostu rentowności obligacji i umocnienia dolara, co jest przeciwstawiane ryzyku stagflacji, które zwiększa jego status bezpiecznej przystani i atrakcyjność jako zabezpieczenia przed inflacją. – powiedział Yeap Jun Rong, strateg w IG.
Inwestorzy oczekują teraz na dane o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych (US non-farm payrolls), co da pewien pogląd na sytuację na rynku pracy. Konsensus prognoz analityków przedstawiony przez investing.com zakłada, że liczba nowych zatrudnień wyniosła 391 tys., podczas gdy przed miesiącem było to 431 tys.
– Złoto powróciło na ścieżkę wzrostu, ponieważ dolar osiągnął solidny szczyt. Nawet jeśli inflacja nadal będzie wysoka, inwestorzy będą czerpać pociechę ze słów przewodniczącego Fed Powella, co powinno być dobrą wiadomością dla inwestorów na rynku metali szlachetnych. Złoto może napotkać nieśmiały opór na poziomie 1900 dol., ale inwestorzy działający zgodnie z zasadą impetu rynkowego mogą skorzystać z okazji, jeśli cena przebije ten poziom w ciągu najbliższych dni. – stwierdził Edward Moya, analityk OANDA.