Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku złota była bardzo emocjonująca. O ile spora część poprzedniego tygodnia upływała pod znakiem delikatnej presji podażowej, a piątkowa sesja przyniosła wiele godzin spokojnej konsolidacji, to popołudnie europejskiego czasu wprowadziło na rynek sporą zmienność.
Podczas piątkowej sesji notowania złota wystrzeliły w górę po informacjach o zaostrzeniu konfliktu handlowego na linii USA-Chiny, a dokładniej, o zamiarze wprowadzenia podwyższonych ceł na wzajemnie importowane dobra. Najpierw cła odwetowe zapowiedziały Chiny, a już parę godzin później pojawiły się tweety Donalda Trumpa o analogicznych działaniach ze strony USA.
Patowa sytuacja dotycząca konfliktu amerykańsko-chińskiego zwiększa niepewność dotyczącą przyszłości globalnej gospodarki. To sprzyja wzrostom cen złota, gdyż kruszec ten jest uznawany za „bezpieczną przystań” na rynkach finansowych. Wzrost awersji inwestorów do ryzyka w piątek wyniósł notowania złota do okolic 1540 USD za uncję, a dzisiaj cena kruszcu chwilowo przekroczyła 1560 USD za uncję. Co prawda dzisiaj ceny złota są rozchwiane i zdołały odreagować już spadkowo część wcześniejszych wzrostów, jednak perspektywa średnioterminowa dla kruszcu jest dobra, do czego przyczyniają się m.in. konflikty gospodarcze i polityczne, z wojną handlową USA i Chin na czele.
Notowania złota – dane dzienne