- Wydobycie złota wraca do stabilnych poziomów
- Istotne pozostają napięcia geopolityczne, a także kwestia polityki monetarnej banków centralnych
Złoto może osiągnąć historyczne maksima w przeciągu roku, uważają analitycy MUFG
Złoto nadal pozostaje pod presją umacniającego się dolara. Indeks amerykańskiej waluty (DXY) osiągnął 20-letnie szczyty w wyniku jastrzębich działań Rezerwy Federalnej. Na lokalne maksima wspięła się także rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych
– Groźba pogorszenia koniunktury stanowi istotny fundament dla złota, ponieważ niektórzy inwestorzy poszukują aktywów o charakterze bezpiecznej przystani i unikają tych bardziej ryzykownych. – zauważyli analitycy MUFG.
Podaż złota wraca do stabilnych poziomów, po zamieszaniu jakie miało miejsce przed pandemią.
Wydobycie złota w kopalniach powinno wzrosnąć w tym roku nawet o 2%, przedłużając wzrost produkcji o 3% z 2021 r., który był sygnałem powrotu do stanu sprzed zakłóceń spowodowanych wirusami, jak prognozują eksperci MUFG.
Według prognozy MUFG, ceny złota mogą osiągnąć poziom 2280 dolarów za uncję w pierwszym kwartale 2023 roku.
Srebro podażą za złotem
Podobnie jak złoto, srebro pozostaje w trendzie spadkowym z powodu tych samych czynników makroekonomicznych, takich jak umiarkowane umocnienie dolara i wzrost rentowności.
– W perspektywie średnioterminowej srebro powinno skorzystać na popycie związanym z transformacją energetyczną, zwłaszcza w przypadku wykorzystania w energetyce słonecznej. Jednak biorąc pod uwagę szersze zagrożenia dla globalnego wzrostu gospodarczego w kontekście rosnących stóp procentowych, perspektywy krótkoterminowe mogą być bardziej wymagające. – skomentowali analitycy MUFG.
– W dalszej perspektywie uważamy, że srebro będzie nieznacznie przewyższać złoto dzięki silniejszemu popytowi przemysłowemu, a w szerszym ujęciu zyska na rotacji w kierunku metali szlachetnych jako aktywa defensywnego w warunkach stagflacji. – dodali.
Prognoza MUFG zakłada wzrost ceny uncji srebra do 30 dol. w I kwartale 2023 roku.