- W czwartek w tym tygodniu pojawi się odczyt inflacji CPI w USA, który może mieć znaczenie w perspektywie wpływu na decyzje monetarne Fed
- W piątek poznaliśmy odczyt non-farm payrolls, który pokazał solidną poprawę na rynku pracy w USA
Złoto tanieje we wtorek rano
Cena złota spada w porannej części wtorkowej sesji o 0,21% do 1816,50 dol. za uncję, po tym gdy dzień wcześniej zanotowała solidny wzrost o 0,7%.
Łącznie od początku roku cena metalu szlachetnego spadła jednak o 0,67%.
Niepokoje geopolityczne wspierają notowania kruszcu, a Rosja nadal gromadzi siły przy granicy z Ukrainą wywierając presję na Zachodzie przez tworzenie ryzyka inwazji. Prezydent USA, Joe Biden, powiedział w poniedziałek, że przepływ gazu przez Nord Stream 2 między Rosją a Niemcami zostanie zatrzymany, jeśli dojdzie do inwazji.
– Napięcia geopolityczne wokół Rosji i Ukrainy pchają ceny złota wyżej. Poza tym, inwestorzy czekają na czwartkowe dane o inflacji w USA. – powiedziała Margaret Yang, analityk DailyFX.
W czwartek zaprezentowany zostanie odczyt inflacji CPI w USA za styczeń, co dodatkowo rzuci nieco światła na spodziewane kroki ze strony Rezerwy Federalnej. Złoto jest powszechnie uważane za zabezpieczenie przed inflacją czy ryzykiem geopolitycznym, jednak podwyżki stóp procentowych zwiększyłyby atrakcyjność instrumentów dłużnych, jak amerykańskie obligacje kosztem nierentownego kruszcu.
Paradoksalnie, wyższy odczyt może wywołać zniżkę, a nie zwyżkę notowań złota, gdyż to oznaczać może bardziej zdecydowaną ścieżkę podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
– Wskazanie stopy inflacji CPI w USA będzie głównym ryzykiem dla złota w tym tygodniu. Wysoki odczyt byłby prawdopodobnie dość niedźwiedzi, ponieważ traderzy obstawią wtedy wyższe szanse na zacieśnienie ze strony Fed. – powiedział analityk IG Markets, Kyle Rodda. – Oczekiwany wzrost wskaźnika CPI o 7,3% to wysoka poprzeczka, więc jeśli będzie on niższy niż oczekiwano, złoto może dostać po łapach.
– Poziom 61,8% zniesienia Fibo w okolicach 1825 dol. wyznacza możliwą strefę podaży w zakresie 1830-1832 do.., która jeśli zostanie zdecydowanie wyczyszczona, będzie postrzegana jako świeży trigger dla byczych traderów. Kurs XAU/USD może wtedy przyspieszyć impet wzrostowy z powrotem w kierunku testowania styczniowego szczytu swingu w okolicach 1853 dol. – stwierdził analityk FXStreet, Haresh Menghani.
Ekspert analizy technicznej z FXStreet przedstawił także potencjalne rozegranie scenariusza spadkowego.
– Jakiekolwiek znaczące osunięcie prawdopodobnie znajdzie przyzwoite wsparcie w pobliżu przedziału 1810-1809 dol. Przekonujące przełamanie poniżej sprawi, że złoto będzie podatne na dalsze osunięcia poniżej poziomu 1800 dol., w kierunku testowania poziomu 23,6% Fibo w okolicach 1796-1795 dol. oraz wsparcia na poziomie 1790 dol. – dodał analityk FXStreet.