Dzisiejszy przegląd z perspektywy świec dziennych zaczynamy od najpopularniejszej pary walutowej czyli EUR/USD. Po raz kolejny spadki zatrzymują się na wsparciu i po raz kolejny mamy długi cień świecy u dołu. Może to oznaczać chęć korekty, ale wydaje się, że potrzebny będzie do tego jakiś impuls ze strony danych makroekonomicznych. Dzisiejsze spadki to w dużej mierze zasługa słabszych odczytów indeksu ZEW. W jutrzejszym kalendarzu warto zwrócić uwagę na dane o inflacji z Niemiec oraz Francji. Gorsze dane oznaczać będą chyba pogłębienie kilkodniowych minimów, a lepsze jedynie korektę wzrostową, gdyż w dłuższym terminie para ta powinna jeszcze spadać.
Ciekawa sytuacja na NZD/USD. Dzisiejsze spadki niemal przetestowały granicę 0,84, zabrakło zaledwie kilku pipsów, ale test strefy wsparcia okazał się udany. Jest to zarazem test poprzedniego i ostatniego dołka w trendzie wzrostowym, a także test prawie rocznej linii trendu. Ponadto metoda overbalance pokazuje, że mamy 100% zasięg często powtarzającej się, dużej korekty. Posiadam już wcześniej otwartą pozycję długą, mam nadzieję, że w końcu wzrosty powrócą.
AUD/CAD – spadki wywołane lepszymi, wczorajszymi danymi z Kanady wyhamowały na lokalnym wsparciu. Po raz kolejny cena ma problem aby zejść niżej, nawet w obliczu słabości AUDa i impulsu umacniającego CADa. W jutrzejszym kalendarzu warto czekać na produkcję przemysłową z Chin (7:30 naszego czasu). Lepszy odczyt powinien znacząco umocnić dolara australijskiego, przy słabszym dowiemy się jak silne jest to wsparcie i jaki sentyment panuje na tej parze.
Na koniec para, w którą jestem najmocniej zaangażowany czyli EUR/NZD. Fundamentalnie liczę na dalszy spadek Euro, nawet pomimo chwilowych korekt oraz na dalsze poruszanie się w trendzie wzrostowym par z NZD. Dzisiaj rano zaskoczyły mnie spore wzrosty na wykresie i pomimo, że postąpiłem ryzykownie i dość niestandardowo jak na siebie to dołożyłem jeszcze jedno zlecenie, korzystając z okazji sporego, porannego wzrostu. Z perspektywy wieczora mogę uznać tę decyzję za słuszną, gdyż kurs mocno spadł i mamy pięknego pin bara w strefie oporu, z testem okrągłego poziomu 1,59, z testem linii trendu oraz z ponad 100% zasięgiem często występującej korekty. Czy całe zagranie okaże się słuszne, należy jeszcze poczekać, choć sytuacja techniczna zdecydowanie faworyzuje stronę podażową.