Kryptowaluty w kampanii Trumpa „Mistrz wolności i innowacji”
W oficjalnym komunikacie prasowym opublikowanym na stronie internetowej kampanii Trumpa oraz na platformie X, ogłoszono, że zwolennicy byłego prezydenta mogą teraz wspierać jego kandydaturę, dokonując darowizn w ośmiu różnych kryptowalutach. Oprócz Bitcoina (BTC), Shiba Inu (SHIB) i XRP (XRP), akceptowane są również Solana (SOL), Ethereum (ETH), USD Coin (USDC), Dogecoin (DOGE) i 0x (ZRX).
Darowizny można przekazywać za pośrednictwem giełdy kryptowalut Coinbase (NASDAQ:COIN), co ułatwia proces wsparcia finansowego. Zwolennicy mają możliwość wyboru dowolnej kwoty darowizny lub skorzystania z predefiniowanych opcji, które wahają się od 20,42 USD do 4,547 USD.
Organizatorzy kampanii Trumpa określają go jako „mistrza amerykańskiej wolności i innowacji”. Przyjęcie kryptowalut do finansowania kampanii jest postrzegane jako krok w stronę nowoczesności i otwartości na nowoczesne technologie. Jest to również wyraźny sygnał dla jego zwolenników, że były prezydent popiera innowacyjne rozwiązania finansowe i jest gotów iść z duchem czasu.
Co ciekawe, decyzja Trumpa o akceptacji kryptowalut w kampanii prezydenckiej stanowi wyraźny kontrast wobec stanowiska obecnej administracji Bidena oraz demokratycznej senator Elizabeth Warren. Administracja Bidena prowadzi regulacyjne ataki na wirtualne waluty, z przewodniczącym SEC Garym Genslerem na czele, który wniósł różne pozwy przeciwko wielu podmiotom kryptograficznym, w tym Coinbase.
Warto przypomnieć, że Trump nie jest nowicjuszem w świecie kryptowalut. Podczas swojej prezydentury mianował czołowych menedżerów, takich jak były wiceprezes Coinbase Brian Brooks, który został kontrolerem waluty. Nominacja Brooka utorowała drogę tradycyjnym instytucjom finansowym, zwłaszcza bankom, do przechowywania tokenów. Trump włączył również do swojego gabinetu innych entuzjastów wirtualnych walut, takich jak Mick Mulvaney, który został szefem sztabu. W 2022 roku uruchomił niewymienialny token o nazwie Trump Card.
Bez dwóch zdań wsparcie Trumpa dla kryptowalut wydaje się być trwałe, co potwierdzają jego obietnice kampanii. Na początku tego miesiąca były prezydent podkreślił, że chociaż Demokraci są przeciwni wirtualnym walutom, on sam chce zapewnić, że powstające aktywa są „dobre i solidne”.