- Bitcoin testuje poziomy nad 51 tys. dol., w tym samym czasie drugi pod względem kapitalizacji ether (ETH) walczy z poziomem 4 tys. dol.
- Jeżeli notowania BTC/USD utrzymają 50 tys. dol. jako wsparcie, kolejnym naturalnym poziomem oporu wydają się szczyty z początku maja tuż pod 60 tys. dol.
- W przeciągu ostatnich siedmiu dni najsilniejsze wzrosty w gronie 10 czołowych tokenów notują natomiast solana (SOL) oraz polkadot (DOT) rosnące kolejno o 47 oraz 38%
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Bitcoin w weekend pokonał dwutygodniową konsolidację. Gdzie zmierza BTC/USD?
Chociaż większa część czołowych altcoinów rozpoczęła wzrosty już w piątek (między innymi ETH/USD), to bitcoin silniej reagował na nie dopiero w niedzielę, wcześniej pozostając w ryzach konsolidacji poniżej poziomu 50 tys. dol.
Jednosesyjny wzrost o 3,7% i zamknięcie na wysokości poziomu 51,8 tys. dol. sprawiło jednak ostatecznie, że najstarsza kryptowalutą zostawiła w tyle siatkę oporów (61,8% zniesienia trendu spadkowego maj-czerwiec oraz dołki z końca marca).
W poniedziałek kurs pozostaje stabilny, a dzienne minimum według notowań giełdy Bitstamp zostało ustanowione zaledwie 12 dolarów poniżej pułapu 52 tys. dol.
Notowania bitcoina od lipcowych dołków, kiedy testowały poziom poniżej 30 tys. dol., zanotowały jak na razie 6 wzrostowych tygodni (na 7 możliwych) i odbijają od tego czasu o ponad 70%.
Przekłada się to na rekordowe według danych portalu Coinpaprika.com dane dotyczące łącznej rynkowej kapitalizacji wszystkich kryptowalut. Ta w maju osiągała poziom tuż poniżej 2,4 bln dol., natomiast obecnie plasuje się na poziomie 2,44 bln dol.
Ether walczy z poziomem 4 tys. dol. ETH/USD coraz bliżej historycznych maksimów
Dodej pory za jeden token ether najwięcej płacono 12 maja, kiedy kosztował 4380,64 dol. W miniony piątek cena testowała poziom 4025 dol. zbliżając się do rekordu najmocniej od kilku ostatnich miesięcy. Co prawda w kolejne dni weekendu ETH/USD nadal próbował pokonać psychologiczną barierę 4 tys. dol., jak na razie próby okazały się jednak nieskuteczne.
W poniedziałkowy poranek notowania tracą marginalne 0,2% i poruszają się w okolicach 3944 dol. Jak widać na poniższym wykresie, ETH podobnie jak BTC pokonywał zakres kilkutygodniowej, sierpniowej konsolidacji i bardzo szybko doszedł do kolejnej strefy oporu.
Pokonanie poziomu 4 tys. dol. powinno zdjąć ostatnią barierę przed testem historycznych szczytów. Głównym poziomem wsparcia wydaje się natomiast strefa 3400 dol., wzmacniana dodatkowo przez poziomy zniesienia Fibonacciego.