- Bitcoin piątą sesję z rzędu broni poziomu 42 tys. dol., korzystając ze wsparcia 200-okresowej EMA
- Ether porusza się poniżej poziomu 3 tys. dol., jednak również może liczyć na wsparcie lokalnych poziomów wsparcia
- Na rynku altcoinów w przeciągu ostatniej doby dominują jednak spadki, sięgające średnio 4% dla większości 20 największych kryptowalut
Bitcoin i ether trzymają się ważnych wsparć. Co dalej z ETH i BTC?
Chociaż bitcoin i niektóre z jego odpowiedników spadły w piątek po tym, jak Ludowy Bank Chin wydał oświadczenie zakazujące transakcji kryptowalutowych i oznajmiające zakończenie wydobycia aktywów cyfrowych, od tego czasu w dużej mierze odbiły się od dna.
Bitcoin wzrósł do poziomu 44 000 dol. w poniedziałek, gdzie znajdował się przed ogłoszeniem przez Chiny. Ether przebił się powyżej zeszłotygodniowego poziomu 3100 dolarów. Jak zauważa jednak Maciej Madej z TMS Brokers, „bitcoin nie utrzymał wzrostów z początku poniedziałkowej sesji i ostatecznie cofnął się ponownie w okolice 42,3 tys. dol. za jeden token”.
Jak widać na poniższym wykresie, BTC/USD „siedzi” obecnie na istotnym wsparciu, które wyznacza 200 EMA (niebieska linia) oraz 38,2% zniesienia trendu spadkowego z okresu maj-lipiec 2021 r. Wsparci rozszerza się również do psychologicznego poziomu 40 tys. dol. i zdaniem części inwestorów jest to idealna strefa do „skupowania dołków”.
– Wydaje się, że w miarę jak uczestnicy rynku przyswajają informacje, pojawia się wsparcie dla kupna zarówno bitcoina, jak i etheru. To nie jest pierwszy raz, kiedy takie ogłoszenie wyszło z Chin. Jeśli rozszerzymy naszą definicję zakazu, możemy wskazać siedem dat, w tym dzisiejszą, w których byliśmy świadkami jakiegoś pozoru rozprawienia się z kryptowalutami w Pekinie – stwierdzili strategowie Fundstrat.
Wykres etheru również pokazuje utrzymanie ważnej strefy wsparcia w okolicach 2900 dol. Co prawda ETH/USD utrzymuje się poniżej psychologicznego pułapu 3000 dol., jednak szerokość lokalnych dołków powinna zapewniać i tak mocne wsparcie.
Posunięcie PBoC (banku centralnego Chin) zamknęło wieloletnią lukę, która umożliwia obywatelom utrzymywanie kont na giełdach zagranicznych. Zakazał on również platformom zatrudniania lokalnych pracowników na stanowiska takie jak marketing, technologia i płatności, ograniczając ich zdolność do obsługi chińskich klientów.
Chociaż wielu górników już wyprowadziło się z Chin, które w kwietniu posiadały 46% udziału w globalnym hash rate, to najnowsze ograniczenia spowodują pogłębienie tej migracji. Od czasu rozpoczęcia blokad w Kraju Środka, wskaźnik hash rate spadł o ponad połowę od szczytowego poziomu z połowy maja do początku lipca, jak pokazują dane Blockchain.com.
Skutki ogłoszenia były natychmiast odczuwalne na Huobi, popularnej giełdzie offshore, która wstrzymała rejestrację nowych użytkowników korzystających z numerów telefonów w Chinach. Poinformowała, że będzie „stopniowo wycofywać istniejące konta użytkowników z Chin kontynentalnych” do 31 grudnia. Binance również wstrzymał rejestrację nowych użytkowników z kraju.
Akcje Huobi spadły o 22% w poniedziałek. Mimo to, token giełdy wzrósł o 13%.
Alibaba (NYSE:BABA) również zareagowała na nowe zasady informując, że zabroni sprzedaży koparek wirtualnych walut, oprócz zakazu sprzedaży wirtualnych walut, takich jak BTC, LTC i ETH. Zamyka kategorie Blockchain Miners i Blockchain Miner Accessories z dniem 8 października, poinformowała platforma w oświadczeniu.
Altcoiny na czerwono w przeciągu ostatniej doby. XRP, DOGE, i LTC w dół
Pomimo utrzymania przez dwie główne kryptowaluty ważnych poziomów wsparć, odsunięcie od lokalnych poniedziałkowych szczytów spowodowało, że na rynku altcoinów w przeciągu ostatniej doby dominuje kolor czerwony, wynika z danych portalu Coinpaprika.
Cardano (ADA) traci niespełna 5% i spada do poziomu 2,15 dol., binance coin (BNB) osuwa się o dokładnie tyle samo do 338,5 dol., a xrp (XRP) oddaje 4,4% wartości i kosztuje 93 centy.
Idąc dalej, Solana (SOL) traci 3,56% i kosztuje 136,24 dol., a dogecoin (DOGE) osuwa się o 3,35% do poziomu 20 centów. Litecoin (LTC) oddaje 4,8% i kosztuje 146,27 dol., a bitcoin cash (BCH) traci 4,2% i kosztuje w tym momencie 491 dol.
Znajdujące się niegdyś w czołówce LTC oraz BCH obecnie poruszają się w ogonie 20 największych kryptowalut, wyprzedzane między innymi przez takie projekty jak algorand (ALGO), chainlink (LINK), czy też uniswap (UNI) oraz terra (LUNA).