Bitcoin znów odbił od oporu 65 tys. dol.
Rynek kryptowalut nie skorzystał na rynkowej poprawie nastrojów wywołanej chińskim pakietem stymulacyjnym. Mimo iż jeszcze w piątek kurs BTC/USD testował kluczowy z technicznego punktu widzenia opór 65 tys. dol., tak dziś przecenia się o ponad 3%, testując linię trendu wzrostowego, narysowaną od dołka z początku września.
Analitycy wskazują przede wszystkim na rosnącą niepewność względem przyszłych obniżek stóp procentowych, które są najważniejszym czynnikiem pod kątem dalszej hossy kryptowalut. Brak taniego pieniądze (wolniejsze obniżki) może spowodować przejście rynku w stan konsolidacji, z kolej szybki cykl cięć powinien zapewnić szeroki strumień kapitału.
– O ile połowie ubiegłego tygodnia oczekiwania co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED w listopadzie, wynosiły blisko 60 proc., o tyle dzisiaj spadły do 40 proc., a kluczowe dane makro (indeksy ISM i rynek pracy) są dopiero przed nami. Bitcoin wykazuje jednak korelację z Wall Street. Warto zatem obserwować wahania giełdowego sentymentu w kontekście danych z USA w tym tygodniu. Technicznie dzisiejszy spadek jest niepokojący, gdyż ma miejsce po tym, jak w piątek doszło do wybicia kluczowego oporu przy 65 tys. USD. Teraz wyraźnie powróciliśmy poniżej tego poziomu. Ważne wsparcie to teraz okolice 63 tys. USD, gdzie przebiega linia trendu wzrostowego przebiegająca od dołka z końca września b.r. – wskazuje analityk Marek Rogalski.
Podobnego zdania jest Marcin Tuszkiewicz CEO aplikacji dla inwestorów Squaber.com, który w niedzielnej analizie rynków prognozował, że rynek powoli kończy korektę spadkową i może niedługo kontynuować hossę z celem przy 83 tys. dol.
– Wszystko wskazuje na to, że korekta na BTC powoli dobiega końca. Wybicie powyżej 69 – 70 tys. dol. powinno w kolejnej fali wzrostowej przynieść podbicie do okolic 83 tys. dol. Uważam teraz, że dopóki rynek nie spadnie poniżej na stałe 64 tys. dol., to ruch wzrostowy powinien zostać utrzymany – wyjaśnia Marcin Tuszkiewicz.