- Kryptowaluty w środę podążają za bitcoinem i realizują kilkuprocentowe korekty, jednak we wtorek notowały mocniejsze osunięcia.
- W efekcie cardano (ADA) porusza się w okolicach 2 dol., binance coin (BNB) kosztuje 353 dol., xrp (XRP) 92 centy, a dogecoin (DOGE) trzyma się poziomu 20 centów
- Łączna kapitalizacja całego ekosystemu cyfrowych aktywów również ucierpiała i tracąc 3% w ujęciu dobowym znajduje się wyraźnie poniżej pułapu 2 bln dol.
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Bitcoin utrzymał 40 tys. dol., ether poziom 2800 dol. Co dalej z BTC/USD i ETH/USD?
Notowania bitcoina we wtorek kontynuowały poniedziałkową wyprzedaż reagując na ogólne niepokoje rynkowe. Co prawda giełdy w trakcie wczorajszej sesji notowały już tylko kosmetyczne spadki, to BTC/USD został pociągnięty mocniej w dół w kierunku 40 tys. dol. oraz poniżej 200-dniowej EMA, która pełniła rolę wsparcia od końca lipca.
Poziom 40 tys. dol., zadziałał jak mocna strefa wsparcia, od której BTC/USD obecnie odbija. Jak widać jednak na poniższym wykresie dotychczasowe wsparcie okolic 44,3 tys. dol. (pokrywające się z lokalnymi dołkami z września), będzie pełniło obecnie rolę oporu.

Niemal identycznie zachowywała się cena etheru, która we wtorek spadała o 7% i testowała poziom 2650 dol., ostatecznie jednak zamykając dzień w okolicach wsparcia 2800 dol. W środę ETH/USD odbija o 4% i jest notowany po niespełna 2900 dol.
Nie zmienia to jednak faktu, że silna deprecjacja z początku tygodnia wyłamała ważną strefę byczej obrony zaznaczoną na zielono, która pokrywała się z psychologicznym poziomem 3 tys. dol. Zdaniem części analityków może to wywołać dalszą deprecjację, nawet w kierunku minimów z czerwca i lipca przy 1800 dol.

Obaw tych nie podziela jednak Mike Novogratz z Galaxy Digital, który w najnowszym wywiadzie dla CNBC przyznał, że tak długo jak BTC utrzyma 40 tys. dol., a ETH 2800 dol. spadki będą dla niego jedynie zdrową korektą i okazją do kupna dołka.
– Myślę, że rynek stał się trochę zbyt wzrostowy. Wiadomości z Chin przestraszyły ludzi. Tak długo, jak te poziomy [40 tys. i 2800 dol., przyp red.] się utrzymują, myślę, że rynek jest w dobrej formie – mówił Novogratz.
Traciły niemal wszystkie kryptowaluty. Na rynku dominuje strach
Bitcoin nie był osamotniony w gwałtownym spadku cen w dniu 21 września. 29 z 30 największych kryptowalut według kapitalizacji rynkowej również wyraźniej się osuwały, zgodnie z danymi Coinpaprika.
Według indeksu Fear & Greed Index, niedźwiedzia akcja cenowa zbiega się z nastrojami „skrajnego strachu” na rynku. Zaledwie miesiąc temu, metryka sygnalizowała „skrajną chciwość”.
Niektórzy ze zdecydowanych krytyków kryptowalut wykorzystali ten spadek do przedstawienia apokaliptycznych prognoz dla rynków, z „Mr. Whale” wieszczącym nadejście rynku niedźwiedzia.
Jednak większość mediów społecznościowych informuje o mocnym skupowaniu w odpowiedzi na działania rynkowe, a niektórzy analitycy twierdzą, że BTC jest gotowy do odreagowania, jeśli ceny utrzymają się powyżej lokalnego wsparcia.
Wspomniany wcześniej Novogratz jest jednym z nich i nie jest osamotniony w patrzeniu na poziom około 40 tys. dol. Influencer Lark Davis twierdzi, że ostatni kwartał zarówno 2013, jak i 2017 roku przynosiły rajdy o ponad 300% odpowiednio i spekulował, że potencjalna akceptacja funduszu Bitcoin ETF w USA znowu może zapewnić cenom podobne wzrosty.