Weekend przyniósł osłabienie kursu BTC łącznie o 13%. W efekcie najstarsza z kryptowalut spadała poniżej pułapu 11 tysięcy dolarów, a w poniedziałek testowała poziom 10,6 tys. dolarów, najniższy od tygodnia. Nowy tydzień przynosi jak na razie delikatną korektę wzrostową (ponad 2%), jednak Bitcoin od rozrysowania tegorocznych maksimów osuwa się łącznie o niemal 24%.
Bitcoin w dół, razem z nim cały rynek kryptowalut
Po stabilnych wzrostach obserwowanych nieprzerwanie od połowy czerwca, Bitcoin wszedł w fazę zdecydowanie silniejszej zmienności, gdzie w przeciągu trzech sesji pod rząd prezentował ruchy przekraczające 10%. Cena korzysta obecnie z lokalnego poziomu wsparcia, jego wybicie otworzy jednak drogę w kierunku okrągłego poziomu 10 tysięcy dolarów, a następnie do 9 tysięcy dolarów, gdzie przebiegają maksima majowe:
Bitcoin na wykresie dziennym. BTC/USD D1
Kurs BTC z pewnością nie jest osamotniony w swojej deprecjacji. W skali całego tygodnia silniej od niego tracą Monero (22%), EOS (18%), Bitcoin SV (16%) oraz Stellar (15%). W efekcie kapitalizacja rynkowa osuwa się do 322 miliardów dolarów, co jest spadkiem o 60 miliardów w porównaniu do zeszłotygodniowych maksimów.
Bitcoin flash crash: Analiza wskazywała zasięg spadków w przeszłości?
W pierwszej połowie minionego tygodnia obserwowaliśmy niezwykle dynamiczne wzrost cen BTC. W środowy wieczór pojawiła się jednak potężna reakcja podażowa, która doprowadziła do ponad 25% wyprzedaży najstarszej z walut cyfrowych. W wyniku tej deprecjacji cena BTC osunęła się o ponad 3 500 USD z 13 868,44 USD do 10 300 USD.