- SEC już dzisiaj może oficjalnie zatwierdzić wnioski umożliwiające wprowadzenie do obrotu ETF spot Bitcoin
- Wieloryby akumulują Ethereum
- Uwaga na zbyt dużą euforię na notowaniach Bitcoina
W tym tygodniu zdecydowanie najbardziej uważnie obserwowanym aktywem na rynkach finansowych jest Bitcoin z uwagi na możliwe dopuszczenie do obrotu pierwszych ETF opartych na cenie spot Bitcoina. W ujęciu intraday możemy obserwować relatywnie duże wahania cenowe wywołane m.in. nieprawdziwym wpisem na stronach SEC informującym o zaakceptowaniu pierwszych wniosków, co okazało się być atakiem hakerskim. Tymczasem szef SEC Gary Gensler tonuje nastroje i ostrzega przed wysokim ryzykiem jaki wiąże się z inwestowaniem w instrumenty oparte na walutach cyfrowych. Jest w tym dużo racji a rozsądek i umiejętne zarządzanie kapitałem nie powinno być zdominowane przez wizję szybkich i wysokich zysków.
Od uruchomienia Bitcoin ETF dzielą nas jedynie godziny?
W przestrzeni informacyjnej pojawia się wiele informacji na temat dokładnej daty uruchomienia ETFów, wśród których CNBC powołujące się na swoje źródła informuje, że może to nastąpić jeszcze dzisiaj. Oznaczałoby to, że pierwsze notowania mogą zostać zainicjowane pod koniec tygodnia. Niezależnie od tego jaka będzie dokładna data należy wykazać się dużą czujnością, gdyż istnieje ryzyko, że tak medialne wydarzenie jasno wskazują na wzrosty może być okazją do realizacji zysków i korekty przez tzw. smart money. W związku z tym ewentualna korekta w momencie oficjalnego potwierdzenie nie musi być zaskoczeniem, co daje okazje do potencjalnego podłączenia się do pociągu po lepszych cenach.
W średnim oraz długim terminie w dalszym ciągu jednak dużo więcej argumentów posiada strona popytowa, która wspierana będzie przede wszystkim przez zbliżający się halving Bitcoina (prawdopodobnie druga połowa kwietnia), luzowanie polityki monetarnej przez FED oraz właśnie uruchomienie Bitcoin ETF. Zwiększenie zainteresowania najbardziej popularną światową walutą cyfrową ma swoje odzwierciedlenie również w danych, które wskazuje na wyraźny wzrost zmienności oraz wchodzenie na rynek nowych graczy. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że aktualnie średnio inwestorzy notują obecnie zyski, co zwiększa prawdopodobieństwo ich realizacji i co najmniej lokalnego odreagowania.
Jak rozegrać aktualną sytuację na Bitcoinie?
Zakładając realizację scenariusza odreagowania i kontynuacji trendu wzrostowego w średnim oraz długim terminie, warto zwrócić uwagę na potencjalne poziomy docelowe dla strony podażowej. Pierwszym obszarem wsparcia, które już kilkukrotnie broniło notowania przed głębszymi spadkami jest okolica psychologicznej bariery 40 tys. dolarów za jednego Bitcoina.
Rysunek 1. Analiza techniczna Bitcoin
Ewentualny głębszy ruch w kierunku południowym kolejne problemy może napotkać w rejonie 32 tys. dolarów. Spoglądając na szerszy obraz, jeżeli dojdzie do wybicia 48 tys. dolarów wówczas uwaga strony popytowej powinna skupić się na strefie podażowej 58 tys. dolarów.
Ethereum szykuje się do wybicia z konsolidacji
Na fali optymizmu, która winduje notowania Bitcoina zyskują również inne kryptowaluty w tym Ethereum. Jednym z filarów strony popytowej są tzw. wieloryby, które w ostatnich tygodniach zgromadziły monety o wartości w granicach 1 mld dolarów.
Od strony technicznej możemy obserwować konsolidację w granicach 2100-2400 dolarów za jedno Ethereum, która w obecnej sytuacji jest układem wskazującym na kontynuowanie trendu wzrostowego.
Rysunek 2. Analiza techniczna Ethereum
Podobnie jak w przypadku najstarszej waluty cyfrowej perspektywy dla Ethereum kształtują się pozytywnie od strony kupujących. Kolejnym obszarem docelowym w tym scenariuszu jest długoterminowa strefa podażowa zlokalizowana w rejonie cenowym 3200 dolarów.