Złoto na szczycie – czy to początek nowej ery?
Złoto wzrosło o ponad 5% w ciągu ostatnich dwóch tygodni, osiągając rekordowy poziom 2629 USD za uncję 23 września 2024 roku. Ten imponujący skok jest wynikiem kilku kluczowych czynników, w tym obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA oraz rosnącego ryzyka geopolitycznego, takiego jak wojny między Rosją, a Ukrainą oraz Izraelem a Hamasem. Napięcia na arenie międzynarodowej tradycyjnie skłaniają inwestorów do lokowania kapitału w bezpieczne aktywa, a złoto od wieków pełni tę rolę.

Warto również podkreślić, że globalne banki centralne trzykrotnie zwiększyły swoje zakupy złota od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Goldman Sachs (NYSE:GS) prognozuje dalsze wzrosty, a cena metalu może osiągnąć 2700 USD na początku 2025 roku. Jednak, jak zauważył Peter Boockvar, żółty kruszec nadal nie osiągnął historycznego szczytu skorygowanego o inflację, który wynosi 3200 USD.
Tymczasem Bitcoin, nazywany cyfrowym odpowiednikiem złota, również nie pozostaje w tyle. Po ostatniej decyzji Fed o obniżeniu stóp procentowych, BTC wzrosło o 8,5%, osiągając wartość 64 660 USD w dniu 23 września. Wzrost ten odzwierciedla rosnące zainteresowanie inwestorów kryptowalutami, które, podobnie jak złoto, postrzegane są jako forma zabezpieczenia przed inflacją i globalnymi zawirowaniami.

Analitycy, tacy jak Markus Thielen z 10x Research, prognozują dalszy wzrost Bitcoina, przewidując nowe rekordy wszechczasów przed końcem 2024 roku. Sezonowy wzorzec zachowania BTC, podobny do tego z 2023 roku, sugeruje, że Bitcoin może kontynuować wzrost w czwartym kwartale i być może przekroczyć historyczne maksimum.
Złoto vs. Bitcoin – co wybrać?
W miarę jak globalna sytuacja polityczna i gospodarcza staje się coraz bardziej napięta, inwestorzy zadają sobie pytanie: złoto czy Bitcoin? Peter Schiff, znany zwolennik złota, nie mógł oprzeć się krytyce kryptowalut. W swoim poście na X podkreślił, że “złoto właśnie osiągnęło kolejny rekordowy poziom, ale niewielu inwestorów to zauważa”. Z drugiej strony, fani króla tokenów podkreślają, że cyfrowa waluta, ze swoją ograniczoną podażą, oferuje potencjalnie większe zyski i jest bardziej odporna na polityczne manipulacje.
Niewątpliwie zarówno złoto, jak i BTCznajdują się obecnie w bardzo korzystnej pozycji. Oba aktywa korzystają na niepewności rynkowej i decyzjach banków centralnych. Z jednej strony mamy złoto, które przez wieki było symbolem stabilności i bezpiecznego schronienia. Z drugiej – BTC, symbol nowoczesności, technologii i decentralizacji.